Czy wiesz, że aż 65% przypadków nadwagi i otyłości pozostałoby niezdiagnozowanych, gdyby pod uwagę brane było jedynie BMI pacjenta?
Otyłość, czyli zbytnie nagromadzenie tkanki tłuszczowej w organizmie, jest jedną z najbardziej rozpowszechnionych chorób żywieniowozależnych wśród ludzi w różnym wieku na całym świecie i uważana jest za jeden z największych problemów zdrowia publicznego. Kojarzona jest z takimi zaburzeniami jak nadciśnienie, choroba wieńcowa serca, osteoporoza, choroby układu oddechowego czy insulinooporność i cukrzyca typu 2. Uczeni zgadzają się, że zarówno czynniki genetyczne, niekorzystne wybory żywieniowe, jak i brak aktywności fizycznej przyczyniają się do powstawania nadwagi i otyłości. Jest to więc problem złożony, wynikający z występowania jednocześnie wielu czynników, wśród których za najważniejszy uważa się brak równowagi pomiędzy ilością energii przyjętej i energii zużytkowanej.
Głównym indykatorem oceniającym prawidłową masę ciała jest BMI (Body Mass Index), czyli wskaźnik masy ciała będący proporcją masy ciała do wzrostu. Nie należy jednak sugerować się wskaźnikiem masy ciała i jego wytycznymi w przypadku dzieci poniżej 15 roku życia, osób starszych oraz kulturystów (u nich zwiększone BMI jest wynikiem większej zawartości masy mięśniowej, a nie tłuszczowej i nie świadczy o otyłości). Zdarzają się również przypadki, gdy BMI pacjenta jest prawidłowe, ale w rzeczywistości mamy do czynienia z bardzo niską masą tkanki mięśniowej, przy jednoczesnym nadmiarze tkanki tłuszczowej.
Do prawidłowej diagnozy otyłości konieczna jest analiza składu ciała, np. metodą impedancji bioelektrycznej, dzięki której możemy ocenić zawartość tkanki tłuszczowej w organizmie. Tylko na tej podstawie możemy dokonać prawidłowej oceny stanu odżywienia pacjenta i uniknąć błędnej diagnozy czy przeoczenia nadwagi.
Zapraszamy do klubu Maniac Gym w celu wykonania badania!
Komentarze opinie