
Leśnicy i policjanci z województwa podlaskiego będą współpracować na rzecz poprawy bezpieczeństwa i porządku publicznego na gruntach zarządzanych przez Lasy Państwowe. Porozumienie o współpracy podpisał nadinspektor Kamil Borkowski – Komendant Wojewódzki Policji w Białymstoku oraz Tadeusz Wilczyński – Dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.
Współpraca obu stron będzie koncentrować się na zwalczaniu naruszeń prawa polegających na przekroczeniu zasad korzystania z lasów udostępnionych dla ludności jak i na szkodnictwie leśnym, ujawnianiu i ściganiu sprawców tych czynów, w tym również działań prewencyjno- kontrolnych wobec kierowców pojazdów silnikowych i motorowerów ze szczególnym uwzględnieniem kierowców pojazdów typu off road.
Współpraca między Policją a Lasami Państwowymi opierać się będzie na udzielaniu wzajemnej pomocy w realizacji czynności służbowych, prowadzeniu wspólnych działań, wymianie informacji oraz organizowaniu i przeprowadzaniu wspólnych szkoleń, co przyczynić ma się do efektywnego zarządzania bezpieczeństwem na terenach leśnych.
Porozumienie będzie realizowane przez nadleśniczych nadleśnictw oraz komendantów powiatowych i miejskich Policji województwa podlaskiego.
(Źródło: RDLP/ oprac. KA/ Foto: Ewelina Szklarzewska)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To nieprawda, że z wodą jest wszystko w porządku! Wiele razy dochodziło do zanieczyszczenia wody wodociągowej i od wielu lat instalacje nie były dezynfekowane i płukane i nie można się doprosić dezynfekcji, jakby to było zło najgorsze! Wodociągi modernizują się od lat i z tej modernizacji tylko szkody! W Polsce udało się zapobiec atakom na infrastrukturę wodociągową, a w Białymstoku cały czas ktoś bombarduje syfem i podmioty właściwe w sprawie nawet po fakcie nie radzą sobie z sytuacją! Wcale nawet nie wyrażają woli robienia czegokolwiek na korzyść ludzi! Za to mają mnóstwo głupich wymówek, bezczelności do zaoferowania mieszkańcom! Jak można zatrudniać takich ludzi?! Jeszcze do niedawna zaprzeczano jakimkolwiek incydentom z wodą. Podmioty odpowiedzialne mają wszystko gdzieś, przede wszystkim mieszkańców. Informacje o dobrym stanie infrastruktury wodociągowej to publiczne kłamstwo i kpina z ludzi!