Reklama

Akadera poleca: jak policjanci "wygrali" aukcję laptopa

Fakty Białystok

02/12/2013 09:08

Gdy 21-latek odnalazł swój skradziony laptop na portalu aukcyjnym umówił się ze sprzedawcą na transakcję. Przyszedł razem z policjantami. I tak wpadł 22-letni paser, którym zajmie się teraz sąd.

Kilka dni temu, mieszkańcowi Grajewa, podróżującemu pociągiem pociągiem ze Szczecina do Białegostoku ktoś ukradł przenośny komputer. Mężczyzna nie dał jednak za wygraną i zaczął sprawdzać portale aukcyjne. Swój laptop odnalazł w ofercie 22-letniego białostocczanina.

Grajewianin oznajmił, że przed kupnem chce sprzęt obejrzeć i umówił się ze sprzedawcą w jego mieszkaniu. To co zobaczył było jego laptopem, szczególnie, że aukcyjny komputer miał takie same – jak skradziony – charakterystyczne uszkodzenia. Powiedział więc sprzedawcy, że idzie do bankomatu po pieniądze.

Wyszedł i o swoim odkryciu natychmiast zawiadomił policjantów. Ci z kolei zaraz odwiedzili sprzedawcę laptopa. Co prawda młody człowiek próbował uciekać, ale nieudolnie. Gdy został zatrzymany, okazało się, że ma 22 lata i jest osobą świetnie białostockim mundurowym znaną.
Teraz grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności.