Towarzyszy nam w eterze już prawie 30 lat. Radio Akadera zmieniło się z rozgłośni akademickiej w prawdziwe miejskie radio. Właśnie jesteśmy świadkami nowej odsłony tego popularnego nadawcy.
Nowe logo oraz wesołe i kolorowe billboardy rozwieszone w Białymstoku wieszczą dobre zmiany. Zwłaszcza muzyka jest inna niż dotychczas. Mocne rockowe brzmienia zastąpiły znane przeboje i ciekawe propozycje programowe. Akadera oczywiście nie zrezygnowała z tradycyjnej muzyki, którą dało się słyszeć latami. Po prostu wyszła naprzeciw nowym trendom i zapotrzebowaniu. Dodała to, czego oczekiwali słuchacze. Zwłaszcza poranki należą do miłych akcentów, choć także audycje popołudniowe mają już swoich stałych słuchaczy.
Ciekawe rozmowy z gośćmi w studio, wywiady muzyczne oraz poruszane ważne sprawy społeczne nie są obce, ani dziennikarzom, ani słuchaczom. To już stały element rozgłośni. Autorskie programy Sylwii Łuniewskiej czy Konrada Sikory cieszą się coraz większą słuchalnością. Ciągle świetnie sobie radzi Adam Musiuk prezentując co niedziela „Płyty z górnej półki”.
Redakcja Faktów Białystok trzyma kciuki za udaną odsłonę i życzy rozgrzanych potencjometrów we wszystkich mieszkaniach w naszym mieście.
Komentarze opinie