Reklama

Allstars wygrywa w Budapeszcie

05/05/2024 10:34

„Polak, Węgier dwa bratanki” – tak swoje piłkarskie wydarzenie nazwali byli piłkarze Jagiellonii Białystok, którzy występują pod nazwa Allstars. Niedawno polecieli do Budapesztu na mecz z rówieśnikami lokalnego BVSC-Zuglo. I pewnie wygrali pojedynek na boisku.

Białostoczanie zagrali w bardzo mocnym składzie, między innymi z Dariuszem Latka, Januszem Wolańskim, Markiem Citko, Jackiem Chańko czy Robertem Speichlerem.  A to miało bezpośredni wpływ na wynik spotkania, gdyż to polski zespół pewnie triumfował i wygrał to spotkanie aż 5:0. Bramki dla Jagiellończyków strzelili Marek Citko, Tomasz Bernatowicz i hattrickiem popisał się Janusz Wolański.

- Pierwszy tegoroczny wyjazd i pierwsze okazałe zwycięstwo. W pierwszej połowie mecz był bardzo wyrównany i to gospodarze mieli świetne sytuacje do strzelenia bramki. Powietrze zeszło z Węgrów w momencie strzelenia pierwszego gola przez nasz zespół. Druga połowa była już pod pełną kontrolą naszej drużyny. Ciekawostką jest fakt uczestniczenia w meczu ambasadora RP w Budapeszcie, pana Sebastiana Kęcieka, który to skorzystał z naszego zaproszenia i pojawił się na stadionie – relacjonuje naszej redakcji bramkarz Maciej Kudrycki.

Białostoczanie nie zamierzają wieszać butów na przysłowiowym kołku i już 1 czerwca zagrają kolejny mecz, tym razem w Albanii z FC Jata. Mecz w Tiranie będzie dla naszych piłkarzy bardzo trudną przeprawą, gdyż albański zespół jest nieco młodszy i złożony z byłych piłkarzy albańskich klubów ekstraklasy tego kraju.

Zainteresowanych meczami i działaniami Allstars Jagiellonii odsyłamy do mediów społecznościowych naszej białostockiej drużyny. Tymczasem zapraszamy do obejrzenia relacji z ostatniego meczu wyjazdowego do Budapesztu. Jest ona zamieszczona na górze naszej strony internetowej.

(Cezarion/ Foto: Facebook.com/ Allstars Jagiellonia)

Aktualizacja: 09/05/2024 04:13
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do