Angliki nas najadą

Wszystko wskazuje na to, że w bardzo niedalekiej przyszłości do Polski zaczną nadciągać tabuny anglików. I nie ma tu błędu ortograficznego, bowiem chodzi nie o ludzi, ale samochody. Wszystko wynika z nowych przepisów prawnych.

Od nowego roku będzie można już zarejestrować tak zwane angliki. Dotychczas polskie urzędy odmawiały rejestracji pojazdów z kierownicą z prawej strony z powodu naszych wewnętrznych przepisów oraz ze względów bezpieczeństwa. W marcu 2014 r. Trybunał Sprawiedliwości UE w Luksemburgu nałożył jednak na nasze władze obowiązek dostosowania przepisów do norm wspólnoty i od nowego roku taka możliwość już ma się pojawić.

Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju przygotowało projekt zmian w przepisach, które umożliwią rejestrację samochodów przystosowanych do ruchu lewostronnego. To oznacza, ze nie trzeba już będzie męczyć się z tak zwaną „przekładką”. Ale to może również oznaczać, że samochody ściągane z Wielkiej Brytanii nie będą już w takich cenach jak obecnie. Z powodu dodatkowych kosztów montażu przekładek lub niemożliwości rejestracji, były dużo tańsze od innych pojazdów ściąganych z krajów Europy Zachodniej.

Jest jeszcze jedna zła wiadomość, przy tej dobrej. Ubezpieczenia na tego rodzaju pojazdy najprawdopodobniej będą droższe. Tak też się dzieje w Wielkiej Brytanii przy rejestracji samochodów z kierownicą z lewej strony. Zdaniem specjalistów kierowcy takich samochodów są narażeni na większą ilość wypadków lub kolizji drogowych.

(Cezarion/ Foto: sxc.hu)