Reklama

Aquapark Antoniuk - atracją dla wszystkich

11/11/2016 18:17

Atrakcje letnie, wodne, wśród zieleni – tak właśnie prezentuje się od czasu do czasu Park Antoniuk, nazywany już Aquaparkiem Antoniuk. Zastępca prezydenta Adam Poliński mówił ostatnio, że to miejsce częściowo zalewowe, więc należy się spodziewać kolejnych atrakcji wodnych w następnych latach.

Radni postulowali, aby w przyszłorocznym budżecie miasta zapisać około 2 milionów złotych na uregulowanie stosunków wodnych w Parku Antoniuk. Po każdym większym deszczu to miejsce w żaden sposób nie przypomina parku zielonego, ale raczej park wodny. Zwłaszcza w tym roku, podczas większych opadów deszczu, śmiało można było pływać pontonem, a nawet i kajakiem. Takich warunków wodnych nie omieszkali nie wykorzystać mieszkańcy Białegostoku. Pływali po parku aż miło.

Raptem urząd zorientował się, że to jest teren zalewowy, szok! Od kiedy żyję, ten teren był zalewowy. Mam nawet w swoim zbiorze zdjęć, jak przechodzę i park na Wierzbowej jest zalany, aż nie widać ławek. Kiedyś nawet rzuciłem pomysł – zróbmy tam Aquapark. Ale poważnie, to trzeba coś z tym zrobić. A teraz na komisji słyszę, że teren jest zalewowy i trzeba zaniechać inwestycji. Proszę jeszcze raz, zapiszmy te dwa miliony na uregulowanie stosunków wodnych w Parku Antoniuk – mówił radny Sebastian Putra na ostatnim posiedzeniu Rady Miasta.

Aquapark Antoniuk, to nawet byłoby dobre. Czasem się zastanawiam, co można w okręgu nr 5 jeszcze wybudować. Akurat stosunki wodne w Aqua, to znaczy w Parku Antoniuk znam znakomicie, najlepiej na zakręcie Wierzbowej. Od zawsze tam była woda. Natomiast sam Park nie był zalewany w przeszłości, on był podmokły czasowo, zwłaszcza po zimie, czy po opadach, dlatego, że nie odchodziła tam woda. (…) Z punktu widzenia dokumentów programowych w naszym programie gospodarki wodami opadowymi, jest częściowo zalewowy. Ale nie cały. Myślę, że przyroda w jakimś stopniu zweryfikowała nasze założenia programowe, zwłaszcza w tym roku – odpowiedział radnemu Adam Poliński, zastępca prezydenta.

Kolejny raz padało z mównicy wyjaśnienie, że podtopienia i zalewanie Parku Antoniuk całkowicie ma związek z uszczelnieniem infrastruktury. Czyli niczym innym jak budową ulic, chodników i innych inwestycji, które wody nie odprowadzają. Adam Poliński przyznał, że nigdy wcześniej, do tego roku, Park nie był w całości zalany. Wyjaśnił, że urzędnicy opracowali rozwiązanie problemu, które polega na pogłębieniu rzeki Białej i udrożnieniu przepustowości pod mostem przy Alei Jana Pawła II. Ale gwarancji na poprawę nie ma.

Czy to przyniesie w dalekiej perspektywie rozwiązanie? Białystok jest miastem stosunkowo dużym w porównaniu do wielkości rzeki, która jest głównym odbiornikiem kanalizacji deszczowej, opadowej. I tutaj z pewnymi kwestiami musimy się pogodzić, jak zalewanie niektórych terenów, nawet przy coraz mniejszych tych nawalnych opadach. W związku z tym, że dalej – na Dojlidach, na Bagnówce, na Jaroszówce powstają zabudowy i to później wszystko spływa. I jeśli woda na Antoniuk spływa z całego miasta, to tej wody nie odprowadzimy – tłumaczył Adam Poliński.

W tej sytuacji może faktycznie zainwestować nie w udrożnienie i regulację stosunków wodnych w Parku Antoniuk, ale po prostu w Aquapark Antoniuk. Byłby to pierwszy w Polsce, a może i w Europie, park zielony z naturalnymi wodami, po których można by było pływać pontonem, kajakiem lub łódką. Dla takiej atrakcji turystycznej mogliby tu ściągać survivalowcy, albo amatorzy nietypowych zjawisk przyrodniczych. Zaś Adam Poliński nie musiałby się więcej zastanawiać, co można jeszcze wybudować w okręgu numer 5, z którego startował w ostatnich wyborach samorządowych.

W ostateczności przy mniejszych opadach deszczu białostocka drużyna piłki błotnej, która należy do najlepszych na świecie, miałaby idealne miejsce do treningów i rozgrywania imprez sportowych – możliwe, że o zasięgu międzynarodowym.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: LK.)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do