Banki wolą płacić za konto promocjami i premiami

Ostatnia publikacja dotycząca nisko oprocentowanych lokat bankowych i kont oszczędnościowych poniżej poziomu inflacji omawiała jak duży to problem dla osób posiadających oszczędności, które nie są przeznaczone do inwestowania i ryzykowania, a jako kapitał na przyszłość. W końcu musimy sami oszczędzać na starość, bo z emerytury dostaniemy grosze. 

Pojawia się zatem pewien paradoks - mamy oszczędzać, ale nie mamy gdzie, bo banki dają procent, który powoduje realną stratę w stosunku do inflacji, a z kolei te wszystkie polisy i produkty inwestycyjno-emerytalne są tak obłożone opłatami, że nie są w stanie generować relatywnie dobrego zysku. Należy pamiętać, że szacując zyskowność takiego produktu na 30 lat  należy również uwzględnić inflację z 30 lat.

Kiedyś banki przyciągały do siebie nowych klientów oprocentowaniem, dzisiaj znalazły inny, prawdopodobnie dla nich tańszy sposób zachęcania nowych klientów - czyli premie i promocje. Bank płaci nam za aktywność na koncie - użycie karty, wpływy itp. w postaci premii. Takie promocje pojawiają się cyklicznie w coraz większej liczbie banków. Można tu wymienić  Bank Millennium, ING, T-mobile Usługi Bankowe, który należy do Aliora, czy Bank BNP Paribas. Ten ostatni potrafi zapłacić nawet 300 zł za otwarcie konta i spełnienie warunków korzystania. Niestety daje też bardzo niskie oprocentowanie lokat i kont oszczędnościowych. 

Co ciekawe takie promocje są zwykle obarczone złożonym regulaminem, który koniecznie trzeba przeczytać. We wspomnianym bankach jak ING,  Millennium Bank, BNP Paribas, który przy okazji przejął już sporą część rynku bankowego w Polsce (m.in. Raiffeien Polbank, BGŻ) Promocja obejmuje jedynie nowych klientów. Tylko kto jest nowym klientem. Bo na przykład bank przejął kilka innych banków razem z klientami. Tym samym klienci przejętych banków stali się klientami Banku BNP Paribas. Wyjątkiem jest BGŻOptima. Jednak, żeby się tego dowiedzieć, trzeba było zapytać sma Bank BNP Paribas, co właśnie uczyniłam pisząc do nich  i prosząc o interpretację zapisów w regulaminie promocji konto w lutym z 300 premii. 

Zapis 1) “nie jest stroną Umowy ramowej na dzień składania wniosku o zawarcie Umowy ramowej;” - czy dotyczy to również BGŻOptimy? 

Zapis 2) “w okresie 9 miesięcy przed złożeniem wniosku o otwarcie Konta Osobistego w Promocji nie był posiadaczem ani współposiadaczem rachunku oszczędnościowo – rozliczeniowego w Banku;” - w BGŻOptimie nie ma kont oszczędnościowo-rozliczeniowych, więc to chyba nie dotyczy. 

Chodziło mi o informację, czy posiadanie umowy z BGŻOptima wyklucza z udziału w promocji BNP Paribas?

Dostałam sprzeczne informacje na czacie i infolinii, gdzie na Infolinii usłyszałam, że BGŻOptima jest traktowana osobno.

Dlatego poprosiłam o oficjalne stanowisko - jak ją traktują w kwestii tych promocji. Czy klient BGŻOptimy może być nowym klientem BNP Paribas?

Na co bank odpowiedział, że klienci BGŻ Optima mogą zakładać rachunki w promocji w Banku BNP Paribas Bank Polska S.A 

BNP Paribas chyba najwięcej płaci za konta, ale kwoty w innych bankach są względnie podobne od 140 do 300 zł podzielone na różne premie.

Źródła:

https://www.bnpparibas.pl Bank BNP Paribas

https://antyhaczyk.blogspot.com/ Bank Paribas Opinie i Promocje

Podsumowując banki nie są zainteresowane pozyskiwaniem kapitału, za który muszą zapłacić w odsetkach. Widać to szczególnie teraz ponieważ stopy procentowe nie zmieniają się od kilku lata, a oprocentowanie kont i lokat sukcesywnie spada. Widocznie zarabiają znacznie więcej na prowizjach np. z płatności kartą i opłaca im się zapłacić 300 zł żeby pozyskać klienta z kartą.