
W poniedziałek, 24 sierpnia, odbyła się nadzwyczajna sesja Rady Miasta zwołana na wniosek prezydenta Białegostoku. I poruszano na niej także jedną nadzwyczajną sprawę. Dotyczyła tego, co się dzieje na Białorusi. Białostoccy radni przyjęli bowiem w głosowaniu stanowisko, w którym zaapelowali do Aleksandra Łukaszenki o natychmiastowe rozpoczęcie pokojowego dialogu ze społeczeństwem.
Rozpoczął się już trzeci tydzień protestów za naszą wschodnią granicą. Po wyborach prezydenckich, które odbyły się w niedzielę, 9 sierpnia, każdego dnia, na ulicach niemal wszystkich miast Białorusi, dochodzi do protestów i demonstracji. Są to protesty pokojowe, choć niekiedy brutalnie pacyfikowane przez służby mundurowe OMON-u. Ludzie zabierani są wprost z ulicy do więzień i w inne miejsca, w których są bici, poniżani, pozbawieni pomocy medycznej i bez możliwości kontaktu z bliskimi. W swoich protestach domagają się unieważnienia wyborów, w których kolejny raz miał wygrać Aleksandr Łukaszenka i przeprowadzenia ich na nowo.
Taka sytuacja nie jest obojętna mieszkańcom Białegostoku, którzy wyrażali solidarność z narodem białoruskim walczącym o wolność. Wspierają go w manifestacjach pod konsulatem białoruskim, a także ostatnio podczas marszu, który przeszedł ulicami Białegostoku. W ślad za tym Rada Miasta Białegostoku przyjęła stanowisko podczas poniedziałkowej, nadzwyczajnej sesji Rady Miasta. Pada w nim wyraźny apel skierowany do władz na Białorusi, aby te rozpoczęły natychmiast pokojowy dialog ze społeczeństwem.
„Białystok, z racji swojego położenia, a także jako miasto partnerskie Grodna, patrzy na wydarzenia, które mają miejsce po wyborach prezydenckich na Białorusi, z ogromnym niepokojem. Użycie siły wobec protestujących obywateli budzi nasz sprzeciw.
Wyrażamy przekonanie, że przemoc i represje używane przez władze wobec społeczeństwa nie mogą być w żaden sposób usprawiedliwiane. Wiemy, jak ważne i cenne są swobody obywatelskie, bo Polacy przeszli trudną drogę przemian by żyć w wolnym kraju. Wolność to niezbywalne prawo każdego człowieka. Nie chcemy milczeć kiedy u naszych najbliższych sąsiadów jest ono naruszane. Nie chcemy być obojętni wobec wolnościowego zrywu Narodu Białoruskiego.
Dlatego też Rada Miasta Białystok apeluje do władz białoruskich o natychmiastowe rozpoczęcie pokojowego dialogu ze społeczeństwem i deklaruje poparcie dla stanowiska Unii Europejskiej, która uznała że wybory na Białorusi w dniu 9 sierpnia 2020 r. nie były ani wolne, ani uczciwe” – tak brzmi pełna treść stanowiska przyjętego przez Radę Miasta Białegostoku.
Treść stanowiska nie była przedmiotem debaty, ponieważ wszyscy obecni na sesji radni zgodzili się z nią i przyjęli w konsekwencji jednogłośnie. Dokument w postaci stanowiska nie ma charakteru wiążącego, bo jego przyjęcie to bardziej – w tym przypadku – gest symboliczny, wyrażający solidarność z mieszkańcami Białorusi.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: pixabay.com/ minsk)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie