Reklama

Białostoccy tancerze dali czadu na Mazurach

13/07/2015 18:29


To był już 17-ty raz, kiedy publiczność zgromadzona w mrągowskim amfiteatrze podziwiała najlepsze skecze i gagi kabaretów z całej Polski. Ale dla Fair Play Crew był to pierwszy raz, kiedy bawili kilka tysięcy ludzi ze sceny tuż nad jeziorem Czos.

Nasza białostocka ekipa taneczna nie ma chwili odpoczynku. Do tej pory zajmowali się głównie tańcem i choreografią. Teraz do tego dochodzą jeszcze skecze i gagi kabaretowe. Wszystko oczywiście w rytmach muzyki i skomplikowanych układów, można rzec taneczno – gimnastycznych. Niedawno Fair Play Crew pokazali się w Krakowie publiczności w Klubie Rotunda i ich występ był na tyle zachwycający, że oprócz nagrody publiczności, zdobyli także przyznaną przez jury główną nagrodę przeglądu Kabaretów PAKA.

Stąd też obecność Fair Play Crew na scenie mrągowskiego amfiteatru, gdzie w sobotę odbywała się 17-ta Mazurska Noc Kabaretowa. Publiczność bardzo dobrze przyjęła ekipę białostockich tancerzy i długo oklaskiwała występ główny oraz kilka krótszych. Te były prezentowane pomiędzy występami różnych kabaretów.

Występowało się nam bardzo dobrze. Publiczność, choć przyszła na kabarety, żeby się wyśmiać i pobawić, to nas przyjęła świetnie, mimo, że nie powiedzieliśmy ani słowa – mówi nam Karol Nieck Niecikowski, jeden z członków Fair Play Crew.

Panowie w jednolitych niebieskich strojach zaprezentowali skecz „Siłownia umysłowa”. To swoisty taniec połączony z gimnastyką, jaką można oglądać na każdej chyba zwykłej siłowni. Różnica polega jednak na tym, że Fair Play Crew nie potrzebowali do występu ani żadnych przyrządów, ani choćby jednego słowa mówionego. Tańcem przekazali wszystko w taki sposób, że publiczność momentami nie wierzyła własnym oczom. W każdym razie, gdy pytaliśmy na miejscu o wrażenia, usłyszeliśmy wyłącznie same pozytywne opinie.

Pierwszy raz coś takiego widziałam. Świetne to było. Nie myślałam, że zobaczę taki skecz na kabaretonie – mówiła nam Anna.

Nie wiedziałam, że można takie rzeczy przekazywać tańcem. Chłopaki świetnie pokazali siłownię. Bardzo mi się podobało – to już słowa Magdaleny.

Fair Play Crew też najwyraźniej dobrze się czuli na mrągowskiej scenie wśród znanych kabareciarzy. Jak powiedział nam Karol Niecik Nieckowski – zjadał ich stres przed występem, ale mimo wszystko, była to terma mobilizująca. Występ był dla nich bardzo ważny i dali z siebie wszystko.

Każdy może oceniać to co robimy, jak chce. A my i tak od zawsze robimy, to co czujemy i to co kochamy. Zrobiliśmy komedię taneczną, która się spodobała. Stres nas zjadał, bo było to dla nas ważne. Ale sprzedajmy taniec jaki kochamy, nawet w wersji kabaretowej. Bez względu na formę przekazu – zawsze będziemy Fair Play Crew – skwitował artysta.

Fragmenty występu Fair Play Crew z 17. Mazurskiej Nocy Kabaretowej z Mrągowa oraz innych kabaretów uchwyciliśmy obiektywem aparatu. Cała fotogaleria jest dostępna na naszym redakcyjnym fanpage na portalu społecznościowym Facebook.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do