Reklama

Białostoczanie ciągle kochają kablówki

31/07/2014 08:07
Chociaż w całym kraju kablówki powoli tracą klientów, w Białymstoku wszystko utrzymuje się na stałym poziomie. Okazuje się, że ciągle chętnie korzystamy nawet z usług telefonii oferowanej przez sieci kablowe.

W całym kraju widać wyraźny odpływ klientów od sieci kablowych. I nie wynika to wcale z oferty bezpłatnej cyfrowej telewizji naziemnej. Chociaż należy przyznać, że część osób zrezygnowała z ofert kablówek właśnie z tego powodu. Mimo wszystko coraz częściej padają głosy o tym, nie chcemy oglądać telewizji wcale. Dziś telewizory zastępują nam laptopy oraz tablety, rzadziej smartfony.

Z szacunków Nielsen Audience Measurement wynika, że najwięcej gospodarstw domowych w Polsce korzysta dziś z platform satelitarnych (4,66 mln), dostęp do kablówek ma 4,24 mln domów, a wyłącznie z telewizji naziemnej korzysta 4,32 mln gospodarstw – podaje portal Wirtualne Media. Rośnie za to liczba osób, które nie korzystają z żadnej oferty, gdzie występuje usługa dostępu do telewizji.

- Od pięciu lat nie mam w domu telewizora. Jak stary się popsuł, nie kupiliśmy nowego. I powiem, że wcale nam go nie brakuje – powiedziała Joanna Gawryluk.

A po co dziś telewizor? Wszystko co chcę mam w internecie. Wiadomości, sport, filmy, filmy dokumentalne, komedie, bajki, wszystko co chcę i nie muszę lecieć na konkretną godzinę. Telewizor nie jest mi do niczego potrzebny. Czasami jak do mamy zajadę, to oglądamy Familiadę, bo mama jest fanką tego programu – powiedział Dariusz Szpakowski.

I mimo takich głosów w Białymstoku ciągle nie brakuje osób, które chcą oglądać programy telewizyjne. Jak tłumaczy nam Krzysztof Stefaniak z biura prasowego największego dostawcy usług kablowych w naszym mieście, po chwilowym odpływie klientów do bezpłatnej platformy cyfrowej, ludzie znów wracają do Vectry.

Obserwujemy stałe zainteresowanie naszymi usługami telewizyjnymi oraz powoli rosnące zainteresowanie innymi usługami – Internet, telefon, VoD. Jeśli chodzi o abonentów telewizyjnych, to po niedawnym okresie, kiedy niektóre osoby rezygnowały z płatnej telewizji na rzecz odbioru naziemnych kanałów cyfrowych, teraz następuje ich powrót części tych osób do odbioru płatnych pakietów telewizyjnych – powiedział Krzysztof Stefanek z biura telewizji Vectra.

Jednocześnie dodaje, że w naszym mieście utrzymuje się stała liczba klientów z lekką tendencją rosnącą. Młodzi ludzie w innych częściach Polski rezygnują świadomie z telewizji. Ale w Białymstoku mimo takich głosów, jakie padły wyżej, ciągle panuje powszechne przekonanie, że telewizja w domu raczej być musi.

Cały czas średni czas spędzany przez statystycznego Polaka przed telewizorem wynosi prawie 4 godziny dziennie, co jest wynikiem dwukrotnie wyższym niż średnia krajów UE. Dlatego na 13,8 mln polskich gospodarstw domowych, prawie 70% korzysta z płatnego dostępu do TV (dane Nielsen), który daje o wiele więcej nie tylko programów, ale też funkcjonalności ułatwiających zarządzanie nimi – tłumaczy Krzysztof Stefanek z biura telewizji Vectra.

Co najchętniej oglądają białostoczanie? Oczywiście programy wielkich graczy - TVP1, TVN i Polsatu. Niemniej bardzo szybko popularność zyskują za to mniejsze stacje TVP Rozrywka, TVP Kultura, Puls 2 czy TTV.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: sxc.hu)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do