Reklama

Białostoczanie skonsultowali nadanie honorowego obywatelstwa dla Pawła Adamowicza

02/06/2019 15:40

Jakby ktoś do tej pory nie wiedział, to właśnie się dowie, że pomysł nadania honorowego obywatelstwa zmarłemu tragicznie Pawłowi Adamowiczowi był najbardziej skonsultowanym z mieszkańcami projektem uchwały w ostatnich latach. Tak uważa Przewodniczący Rady Miasta, który przekazał to publicznie z mównicy podczas posiedzenia Rady Miasta.

Debatę odnośnie nadania Honorowego Obywatelstwa tragicznie zmarłemu Pawłowi Adamowiczowi, prezydentowi Gdańska, szczegółowo opiszemy jutro. W tym miejscu poinformujemy natomiast o jednym z wątków, który się w debacie pojawił. Mianowicie taki, że projekt i pomysł z nadaniem zmarłemu politykowi takiego tytułu, był skonsultowany z mieszkańcami i to bardzo mocno, co skutkowało przyjęciem uchwały, która wypełniła wolę mieszkańców naszego miasta. Tak przynajmniej tłumaczył z mównicy radny i jednocześnie Przewodniczący Rady Miasta – Łukasz Prokorym.

Radni przyjęli uchwałę, która przyznała tytuł Honorowego Obywatela Miasta Białegostoku Pawłowi Adamowiczowi, nieżyjącemu prezydentowi Gdańska. Uchwała została przyjęta wyłącznie głosami radnych POKO, którzy grzecznie, niemal jak na rozkaz, podnieśli ręce za tym projektem uchwały. Klub radnych Prawa i Sprawiedliwości był temu pomysłowi przeciwny i głosował również w całości, przeciwko nadawaniu nieżyjącemu politykowi honorowego obywatelstwa.

- Uważamy pomysł nadania śp. Pawłowi Adamowiczowi honorowego obywatelstwa Białegostoku za nieprzemyślany projekt polityczny, ukierunkowany na uzyskanie doraźnych politycznych korzyści w roku wyborczym, a być może również powodowany wyrzutami sumienia polityków Platformy Obywatelskiej, którzy odmówili śp. Pawłowi Adamowiczowi poparcia w ostatnich wyborach samorządowych, wystawiając innego kandydata. Pomysł ten nie został w żaden sposób skonsultowany z mieszkańcami Białegostoku, którzy w mediach sprzeciwiają się wyróżnianiu w ten sposób osoby nie związanej z naszym miastem i w dodatku w tak ekspresowym trybie – powiedział z mównicy radny PiS Paweł Myszkowski, który w imieniu całego klubu radnych argumentował brak potrzeby honorowania Pawła Adamowicza takim specjalnym wyróżnieniem.

- My, jako radni Koalicji Obywatelskiej spotykamy się tygodniowo z kilkunastoma mieszkańcami Białegostoku. Platforma Obywatelska ma dyżury w swojej siedzibie, Forum Mniejszości Podlasia ma dyżury w swojej siedzibie, spotykamy się też w urzędzie miasta i rozmawiamy z białostoczanami. Chcę panu powiedzieć, że jedyne głosy sprzeciwu, jakie słyszeliśmy, to te takie marudzenie, które tu przed chwilą usłyszeliśmy. Bo moim zdaniem to nawet nie są głosy sprzeciwu, tylko takie ludzkie marudzenie. Nie jest to decyzja polityczna, ani pod względem emocji podejmowana, ponieważ gdyby tak było, to taką decyzję byśmy od razu podjęli w styczniu. Jednak czekaliśmy wiele miesięcy, aby białostoczanie mogli porozmawiać i była o tym debata w Centrum Aktywności Społecznej, więc nie przypominam sobie bardziej przedyskutowanego pomysłu w naszym samorządzie w ostatnich latach – przekazał w odpowiedzi do radnego Myszkowskiego Przewodniczący Rady Miasta Łukasz Prokorym.

Kto i kiedy organizował konsultacje w Centrum Aktywności Społecznej w sprawie nadania honorowego obywatelstwa Pawłowi Adamowiczowi – nie wiadomo. Ile osób rzeczywiście wzięło udział w tych konsultacjach społecznych – nie wiadomo. Gdzie jest protokół z przeprowadzenia konsultacji społecznych – nie wiadomo. Jakim cudem mieszkańcy Białegostoku poparli, a wręcz chcieli, aby zmarły tragicznie Paweł Adamowicz był honorowym obywatelem naszego miasta – też nie wiadomo. Ale najwyraźniej zaczyna być wiadomo, że u niektórych radnych albo rozpoczęło się zaklinanie rzeczywistości, albo urojenia.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do