Solidarność z Andrzejem Poczubutem, Polakiem i dziennikarzem wyrazili radni na sesji Rady Miasta. Tę solidarność wyrazili także względem jego bliskich i członków rodziny, od której został oddzielony na wiele lat. Reżim białoruski skazał go bowiem aż na osiem lat kolonii karnej.
Od samego początku, jak tylko Andrzej Poczobut został aresztowany i osadzony w białoruskim więzieniu, w jego obronie w Białymstoku stanęli Polacy, którzy uciekli od reżimu Łukaszenki. Co miesiąc przypominają o tym, że jest niesłusznie więziony, a ostatnio prawomocnie skazany na osiem lat kolonii karnej pod absurdalnymi zarzutami. Mimo bardzo trudnych warunków, w jakich przebywa, Andrzej Poczobut nigdy się nie złamał i z podniesioną głową został więźniem politycznym.
W poniedziałek, 27 lutego, Rada Miasta Białystok przyjęła stanowisko, w którym solidaryzuje się z Polakiem, który jest obywatelem Białorusi. Radni wyrazili również solidarność z jego bliskimi i rodziną, która także znalazła się złej sytuacji, choć nie tylko z powodu rozdzielenia jej od Andrzeja Poczobuta. Bo białoruski reżim nie zrezygnował też z nękania rodziny więzionego niesłusznie mężczyzny.
„Rada Miasta Białystok z całą mocą potępia bezprawne skazanie Andrzeja Poczobuta, lidera mniejszości polskiej na Białorusi, na 8 lat więzienia o zaostrzonym rygorze. Ten haniebny wyrok został wydany przez podległy reżimowi Łukaszenki sąd w Grodnie po prawie dwóch latach. przetrzymywania Andrzeja Poczobuta w więzieniu bez możliwości kontaktu z bliskimi oraz po sfingowanym procesie, przeprowadzonym za zamkniętymi drzwiami. To ewidentny przykład łamania praw człowieka, a w szczególności praw przysługujących polskiej mniejszości na Białorusi.
Andrzej Poczobut to jeden z liderów Związku Polaków na Białorusi, dziennikarz „Gazety Wyborczej", badacz i miłośnik historii Ziemi Grodzieńskiej, niezłomny człowiek wielkiego serca i uczciwości. Jego działalność służyła jak najlepszemu poznaniu wspólnej historii Polski i Białorusi, a w konsekwencji sprawie jej lepszego zrozumienia i budowaniu dobrego sąsiedztwa.
Rada Miasta Białystok wyraża solidarność z rodziną i przyjaciółmi Andrzeja Poczobuta oraz zapewnia o nieustającym wsparciu dla naszych Rodaków na Białorusi, dotkniętych dziś represjami ze strony łukaszenkowskich władz. Potępiamy likwidację szkół polskich, szykanowanie działaczy Związku Polaków na Białorusi, profanację i niszczenie polskich miejsc pamięci. Uznajemy te działania za wrogie wobec Polski i łamiące reguły prawa międzynarodowego oraz umowy dwustronne między Polską a Białorusią. Domagamy się niezwłocznego uwolnienia Andrzeja Poczobuta oraz wszystkich więźniów politycznych na Białorusi oraz wzywamy władze białoruskie do zaprzestania antypolskiej kampanii w tym kraju.
Rada Miasta Białystok apeluje, aby wszyscy funkcjonariusze reżimu Łukaszenki, którzy brali udział w prześladowaniach Andrzeja Poczobuta i naszych rodaków na Białorusi, zostali niezwłocznie objęci sankcjami personalnymi przez Polskę oraz Unię Europejską. Każdy akt prześladowania niewinnych ludzi przez państwo białoruskie musi spotkać się ze stanowczą reakcją Polski i demokratycznego świata, zaś wykonawcy tych bezprawnych działań winni ponieść zasłużoną karę” – tak brzmi pełne przyjęte stanowisko Rady Miasta.
Zatem Białystok solidarny z Andrzejem Poczobutem. Stanowisko to zostało przyjęte bez głosów przeciwnych. Dodamy jeszcze w tym miejscu, że w poniedziałek wieczorem, 27 lutego, w centrum Białegostoku, spotykają się jeszcze Białorusini i Polacy mieszkający w Białymstoku, którzy uciekli przed represjami białoruskiego satrapy. Wraz z nimi o trudnej sytuacji objętych restrykcjami i więzionych Polaków w białoruskich więzieniach mieszkańcom miasta przypomną działacze organizacji zajmującej się pomocą Polakom na Białorusi, a także zwykli mieszkańcy stolicy Podlasia.
(Cezarion/ Foto: DDB)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie