Reklama

Blokada antyalkoholowa w samochodzie sposobem na pijanych kierowców?

02/09/2016 08:09


Niedawno weszły w życie przepisy umożliwiające montowanie blokad antyalkoholowych w samochodach osobowych. Dokładniej mówiąc, od 4 sierpnia jest to już możliwe – minister infrastruktury wydał w końcu przepisy wykonawcze.

Koszt zamontowana takiej blokady w samochodzie to od 1000 do 1500 złotych. Jest ona obowiązkowa dla kierowców, którzy odzyskali prawo jazdy po skazaniu za jazdę w stanie nietrzeźwości. Starostwa wydając decyzję o zwróceniu prawa jazdy winowajcy, umieszcza w prawie jazdy informację o ograniczeniu do prowadzenia pojazdów posiadających taką blokadę. Blokada uniemożliwi uruchomienie pojazdu, gdy poziom alkoholu w wydychanym przez kierowcę powietrzu przekroczy 0,1 mg w 1 dm sześc. Blokada jest połączona z zapłonem, co wymaga od kierowcy dmuchania przed każdym uruchomieniem samochodu.

Zgodnie z nowelizacją kodeksu drogowego, z zamontowania blokady, może też skorzystać kierowca ukarany odebraniem prawa jazdy za jazdę w stanie nietrzeźwości, kiedy skrócono o połowę orzeczony wobec niego zakaz prowadzenia pojazdów. Po odbyciu połowy kary, a w przypadku odebrania uprawnień dożywotnio, po dziesięciu latach, kierowcy mogą wystąpić do sądu o zmianę zakazu. Jeżeli ten zgodzi się, kierowca będzie musiał zainstalować w swoim samochodzie blokadę alkoholową, która tylko trzeźwemu pozwoli uruchomić silnik pojazdu.



Urządzenie musi spełniać określone wymogi, a kierowca ponosić dodatkowy coroczny koszt jego kalibracji sprawdzany przy badaniach technicznych (50 zł). Pierwsze badanie musi nastąpić przed montażem urządzenia. Kierowca dostanie wtedy dokument potwierdzający badanie, który będzie musiał wozić ze sobą. Policja podczas każdej kontroli drogowej sprawdzi czy pojazd jest wyposażony w blokadę i czy kierowca ma przy sobie dokument potwierdzający sprawność urządzenia.

Jeżeli kierowca, objęty nakazem jazdy autem z blokadą, wsiądzie do samochodu bez zamontowanego urządzenia i złapie go na tym policja, utraci prawo jazdy na rok. Po tym czasie trzyletni obowiązek jazdy z blokadą rozpocznie się od nowa.

Według międzynarodowych badań blokady są 40–95 proc. skuteczniejsze niż utrata prawa jazdy i kary finansowe. W kilku krajach UE nowe samochody są już wyposażone w fabryczne blokady antyalkoholowe.

(Adam Remy/ Foto: Flickr.com/ mrjorgen)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do