
Z początkiem roku weszły nowe przepisy, które wprowadzają kilka zmian w zasiłku chorobowym. Od 1 stycznia zmieniły się zasady liczenia długości chorobowego. Obecnie, bez względu na rodzaj choroby, sumują się wszystkie zwolnienia lekarskie, jeśli nie wystąpi pomiędzy nimi przerwa przekraczająca 60 dni.
Zasiłek chorobowy osoba ubezpieczona może otrzymywać w ciągu roku nie dłużej niż przez 182 dni albo 270, gdy niezdolność do pracy jest spowodowana gruźlicą lub przypada w trakcie ciąży.
Do końca ubiegłego roku sumowane były te zwolnienia lekarskie, które pacjent dostawał na tę samą chorobę, czyli była to tzw. kontynuacja leczenia. Inaczej było przy różnych chorobach, czyli gdy e-ZLA było wystawiane przez lekarza na inną jednostkę chorobową - okres zasiłkowy naliczany był na nowo. Obecnie nie ma znaczenia, na co chorujemy, gdyż wszystkie zwolnienia, pomiędzy którymi nie ma dwumiesięcznej przerwy, sumują się do jednego limitu.
Od 1 stycznia zmienił się okres pobierania zasiłku chorobowego po ustaniu ubezpieczenia chorobowego. Według nowych przepisów będzie można pobierać go do 91 dni. Ta zasada nie będzie dotyczyła m.in. osób chorych na gruźlicę lub niezdolnych do pracy w okresie ciąży.
Osoba, która wykorzysta maksymalny okres zasiłku chorobowego i nadal będzie niezdolna do pracy, będzie mogła, tak jak obecnie, wystąpić o świadczenie rehabilitacyjne na maksymalnie 12 miesięcy. Przysługuje ono choremu, który rokuje odzyskanie zdolności do pracy w wyniku dalszego leczenia lub rehabilitacji.
Nowelizacja ustawy doprecyzowała także przepisy dotyczące nieprawidłowego korzystania ze zwolnień lekarskich. Przepisy nie pozostawiają żadnych wątpliwości, że osoba, która pracowała w czasie zwolnienia lekarskiego, musi zwrócić nienależnie pobrany zasiłek chorobowy. Taka zasada już wcześniej funkcjonowała, ale teraz jest wpisana do ustawy.
Od początku roku zaczęła obowiązywać także korzystna zmiana dla kobiet w ciąży, które uzyskują prawo do zasiłku macierzyńskiego również wtedy, gdy urodzą dziecko już po ustaniu zatrudnienia jeśli ubezpieczenie zakończyło się w czasie ciąży z powodu śmierci pracodawcy. Jeżeli ubezpieczona była zatrudniona na umowę o pracę i ta umowa wygasła z powodu śmierci pracodawcy, to do dnia porodu kobieta będzie otrzymywać zasiłek w wysokości zasiłku macierzyńskiego.
(Oprac. P. Walczak / Foto: pixabay.com)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie