Reklama

Coraz groźniej robi się na granicy polsko – białoruskiej

01/04/2025 16:06

Coraz więcej cudzoziemców pojawia się pod polska granicą i niestety, coraz częściej też atakują polskie patrole. Ponad 150 prób nielegalnego przekroczenia polsko – białoruskiej granicy i kolejne atak na polskie patrole. Tak wyglądała wczorajsza doba (31.03.25.) na podlaskim odcinku granicy z Białorusią.

Krynki, Płaska, Michałowo, Lipsk, Bobrowniki, Białowieża, Dubicze Cerkiewne i Czeremcha, to w rejonie tych placówek wczoraj dochodziło do prób nielegalnego przekraczania granicy naszego państwa. Migranci próbowali sforsować techniczną barierę oraz przekroczyć graniczne rzeki.

31 marca na granicy z Białorusią odnotowano ponad 150 prób nielegalnego przedostania się do Polski, prawie wszystkie udaremniono. Wobec 18 osób prowadzone są czynności w celu ich ujęcia. W stronę polskich patroli rzucano kamieniami i konarami. #BezpiecznaGranica” – tak w komunikacie w mediach społecznościowych poinformowała Straż Graniczna.

W okolicy Białowieży, Czeremchy i Lipska osoby, którym nie udało się przedostać na polską stronę granicy kamieniami zaatakowały polskie patrole. Służby były na posterunku, zatem większość osób widząc naszych polskich mundurowych wycofała się w głąb Białorusi.

W marcu bieżącego roku na odcinku ochranianym przez Podlaski Oddział Straży Granicznej odnotowano ponad 2800 prób nielegalnego przekroczenia polsko – białoruskiej granicy.

(Źródło i foto: Straż Graniczna/ oprac. ASM)
 

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Białostoczanin - niezalogowany 2025-09-16 09:12:21

    To nieprawda, że z wodą jest wszystko w porządku! Wiele razy dochodziło do zanieczyszczenia wody wodociągowej i od wielu lat instalacje nie były dezynfekowane i płukane i nie można się doprosić dezynfekcji, jakby to było zło najgorsze! Wodociągi modernizują się od lat i z tej modernizacji tylko szkody! W Polsce udało się zapobiec atakom na infrastrukturę wodociągową, a w Białymstoku cały czas ktoś bombarduje syfem i podmioty właściwe w sprawie nawet po fakcie nie radzą sobie z sytuacją! Wcale nawet nie wyrażają woli robienia czegokolwiek na korzyść ludzi! Za to mają mnóstwo głupich wymówek, bezczelności do zaoferowania mieszkańcom! Jak można zatrudniać takich ludzi?! Jeszcze do niedawna zaprzeczano jakimkolwiek incydentom z wodą. Podmioty odpowiedzialne mają wszystko gdzieś, przede wszystkim mieszkańców. Informacje o dobrym stanie infrastruktury wodociągowej to publiczne kłamstwo i kpina z ludzi!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do