Reklama

Czas na drogi osiedlowe. Będzie się ich dużo budowało

10/03/2017 10:39

Mieszkańcy powinni być zadowoleni, bo jeszcze w tym roku i w dwóch następnych latach, będą mogli dojeżdżać do swoich domów nowymi ulicami osiedlowymi. Miasto Białystok po latach budowy największych arterii drogowych zabiera się własnie za uliczki osiedlowe.

Praktycznie na każdym osiedlu mieszkaniowym pojawią się inwestycje drogowe. Niektóre z nich będą zupełnie nowym przedsięwzięceim, w innych miejscach uliczki zostaną zmodernizowane. Część przetargów już rozpisano, w innych przypadkach za chwilę rozpocznie się budowa. Urząd jednak jeszcze na koniec bieżącego roku zaplanował ogłoszenie przetargów na kolejne lata.

Tylko w tym roku budowie, przebudowie lub modernizacji ma ulec łącznie 48 dróg osiedlowych o łącznej długości 16,1 km. W porównaniu do dużych, czy też głównych arterii drogowych, to znaczące dane. Dla przykładu tylko ulica Ciołkowskiego ma zaledwie okolo 3 km długości na odcinku, który jest przebudowywany. Sitarska to z kolei niecały kilometr.

W każdym przypadku urzędnicy chcieliby przed realizacją inwestycji przeprowadzić konsultacje społeczne z mieszkańcami poszczególnych osiedli. Na dodatek, jak twierdzi zastępca prezydenta odpowiedzialny za inwestycje, konsultacje powinny być przeprowadzone rzeczowo.

- Musimy rozmawiać, po to, żeby nie burzyć istniejącego ogrodzenia, garażu, albo nie wycinać drzew z czyjegoś ogrodu. To wiąże się z tym, że projektant będzie musiał zaprojektować układ komunikacyjny z zachowaniem zasad bezpieczeństwa, ale z drugiej strony my niekiedy będziemy musieli uzyskać odstepstwo od projektów – wyjaśniał Adam Poliński, zastępca prezydenta Białegostoku.

Patrząc na prezentowaną mapę z zaznaczonymi inwestycjami, można śmiało powiedzieć, że najbardziej cieszyć się powinni mieszkańcy osiedla Dojlidy Górne i Zawady. Tam powstanie najwięcej nowych dróg osiedlowych, wiele też zostanie wyremontowanych. Ale ułatwienia komunikacyjne będą realizowane na osiedlu Wygoda, Jaroszówka, Bagnówka, Białostoczek, a także w centrum naszego miasta.

Uliczki osiedlowe nie będą asfaltowe, ani betonowe. Urzędnicy zaplanowali kostkę brukową z wyniesionymi skrzyżowaniami. Na części inwestycji będą realizowane także chodniki, bądź poprawiane istniejące ciągi pieszo – jezdne. To dotyczy głównie wąskich arterii, których nie ma jak poszerzać czy rozbudowywać.

- Czasami jest taka sytuacja, a sam uczestniczyłem w takich spotkaniach, gdzie trudno jest powiedzieć o jednolitej wizji mieszkańców. Opinie czasami bywają sprzeczne. Wtedy to my musimy podjąć decyzję i wybrać kompromis, który nie zawsze zadowala wszystkich, ale nam się wydaje najuczciwszy – tłumaczył Adam Poliński.

Zastępca prezydenta Białegostoku wyjaśniał, że inwestycje drogowe, które będą realizowane w tym roku i dwóch następnych latach, częściowo zostały przyjęte do planu inwestycyjnego na wniosek mieszkańców. W innych przypadkach o remonty lub budowę drogi osiedlowej dopominali się radni osiedlowi. We wszystkich przypadkach jest zgoda mieszkańców i radnych na realizacje konkretnych inwestycji osiedlowych.

Wkrótce opiszemy bardziej szczegółowo poszczególne inwestycje, gdyż na niektórych osiedlach sporo może się zmienić. Dodamy tylko w tym miejscu, że uliczki i drogi osiedlowe są realizowne ze środków budżetu naszego miasta. W nielicznych przypadkach, Białystok otrzymał dotacje unijne w postaci tak zwanych schetynówek – czyli dopłat do budowy dróg gminnych.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: bialystok.pl)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    gość 2017-03-10 20:17:44

    Heheh zobaczymy czy będą wszyscy tak bardzo zadowoleni, gdy oprócz drogi dostaną również nakaz uiszczenia opłaty adiacenckiej.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do