
W niedzielne południe okazało się, że do gry w polityce wrócił Marcin Leoszko, który prowadził trzy lata temu kampanię prezydencką Pawła Kukiza. Do polityki wrócił również Tadeusz Arłukowicz, który oficjalnie został przedstawiony jako kandydat na prezydenta Białegostoku popieranego przez środowiska ruchu Kukiz ’15.
Sądząc po minach dziennikarzy, ale także i przechodniów, których było pełno w niedzielne południe na Rynku Kościuszki, kandydatura Tadeusza Arłukowicza przypadła do gustu. Do drużyny Kukiz ’15 dołączył on w mało standardowy sposób. Kiedy trwała konferencja prasowa działaczy tego ruchu i swój powrót do polityki tłumaczył właśnie Marcin Leoszko, nagle za plecami wszystkich padło:
- A macie kandydata na prezydenta?
To był głos Tadeusza Arłukowicza, który przyjechał rowerem w miejsce, gdzie trwała właśnie konferencja prasowa kukizowców. Został zaproszony z oklaskami do drużyny, która już stała na Rynku Kościuszki. Istotne jest, że ruch Kukiz ’15 idzie do wyborów z hasłami o tym, że to mieszkańcy są najważniejsi. Szerzej mówił o tym kandydat na prezydenta – Tadeusz Arłukowicz, który wcześniej był parlamentarzystą, ale i samorządowcem. To on kilka lat temu był zastępcą Tadeusza Truskolaskiego, choć – jak sam twierdzi – często się z nim nie zgadzał.
- Ja prezydenta Truskolaskiego bardzo szanuję jako człowieka, jako osobę, która poświęciła swoją karierę zawodową, czas, zdrowie, rodzinę, po to, żeby służyć mieszkańcom. Na pewno jest to osoba, która jest godna szacunku, ale to nie oznacza, że się zgadzam z panem prezydentem Truskolaskim i decyzjami, które podejmuje w kontekście rozwoju samorządu, w kontekście rozwoju miasta. W wielu sferach na pewno się różnimy. Wydaje mi się, że pan prezydent jedną z cech, którą posiada, to jest konsekwencja. Prezydent wielokrotnie podkreślał, że samorządowiec powinien pracować ciężko dwie kadencje. Trzecia kadencja się zdarzyła, bo widocznie była taka potrzeba, miasto widocznie potrzebowało prezydenta Tadeusza Truskolaskiego. Ale w przypadku czwartej kadencji, to musiałby jakiś kataklizm chyba nastąpić, a jak widzimy chmur tu żadnych nie ma, nie widać aby jakiś kataklizm się zbliżał, więc prezydent dotrzymując słowa, raczej nie będzie kandydował na czwartą kadencję. Ale jeżeli będzie kandydował, no to trudno – powiedział Tadeusz Arłukowicz, kandydat na prezydenta Białegostoku z ruchu Kukiz ’15.
Arłukowicz podkreślił także, że od ponad roku pracuje ze środowiskiem naukowym nad nową strategią rozwoju Białegostoku, ale tę strategię podda ocenie i opinii mieszkańców. To mieszkańcy mają w końcu być najważniejsi i ich potrzeby. Białystok to nie tylko asfalt i beton oraz budowa dróg. Mieszkańcy oczekują wielu innych rzeczy, które od lat pozostawały niezrealizowane.
- Wydaje się, że pierwszą rzeczą, którą powinniśmy sobie uzmysłowić, ale też i wszystkim wyborcom jest to, że ci, którzy rządzą miastem, ci, do których miasto należy, to są właśnie mieszkańcy – dodał Tadeusz Arłukowicz.
Jak widać, działacze ruchu Kukiz ‘15 zebrali swoje siły i zapowiadają utworzenie list wyborczych do rad miast w Białymstoku, w Łomży i w Suwałkach. Wystawią także listę w wyborach do Sejmiku Województwa Podlaskiego. Koordynatorem jest wspomniany Marcin Leoszko, który prowadził trzy lata temu kampanię prezydencką Pawła Kukiza zakończoną zresztą bardzo dobrym, bo trzecim wynikiem. Dlatego wspólnie z Arłukowiczem zaprasza wszystkich, którzy chcą Białystok zmieniać. Miasto bowiem należy do mieszkańców i to oni powinni mieć decydujący głos w tym, jak powinno wyglądać.
- Od około tygodnia pełnię funkcję koordynatora do spraw w wyborach samorządowych na terenie województwa podlaskiego. W jakiś sposób wchodzę ponownie do tej samej wody i mam nadzieję, że uda nam się stworzyć ten sam klimat, ten sam duch, kiedy odbywały się wybory prezydenckie – mówił Marcin Leoszko. – Wierzymy, że jesteśmy w stanie stworzyć silny społeczny, obywatelski ruch tutaj na Podlasiu i przede wszystkim w Białymstoku – dodał.
Jeszcze przed długim majowym weekendem ma zostać przedstawiony zarys programowy, z którym ruch Kukiz ’15 będzie szedł do wyborów i którym zechce przekonać do siebie mieszkańców Białegostoku. Podobnie, programy i ludzie z ruchu Kukiz ’15, będą przedstawiani także w Łomży i w Suwałkach. Kampania wyborcza zatem – przynajmniej w tym środowisku – rozpoczyna się na dobre.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie