Dziś i jutro będzie bardzo mglisto. Widoczność na zaledwie 200 metrów

Jak nie marznące opady, czy gołoledź, to gęsta mgła. Życie kierowców w naszym regionie o tej porze roku nie jest łatwe. Niestety, nie mamy innego wyjścia, jak tylko przyzwyczaić się do trudnych warunków pogodowych i kłopotów, które mogą się w związku z tym pojawić.

Tym razem ostrzeżenie, głównie dla kierowców, dotyczy już nie oblodzenia jezdni czy marzącego deszczu, ale gęstej mgły. Będzie ona utrudniać jazdę, szczególnie w okolicach terenów podmokłych i rzek. Takie warunki utrzymają się aż do poniedziałku, do godzin przedpołudniowych. 

Do tej pory, niemal codziennie kierowcy z województwa podlaskiego otrzymywali ostrzeżenia o śliskiej nawierzchni. Wszystko z powodu niskich temperatur w nocy, a także marznącego deszczu w dzień. Bywało bardzo groźnie, ale na szczęście nie doszło do poważnych wypadków drogowych w tym czasie. Kierowcy wzięli sobie do serca te ostrzeżenia oraz apele policjantów i jeździli wolniej oraz bez zbędnej brawury. 

Tej nocy także będzie groźnie, choć już nie z powodu śliskiej nawierzchni, a z powodu gęstej mgły, która spowije cały region. Mgła będzie tak gęsta, że Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Podlaskiego wydało ostrzeżenie dla wszystkich powiatów naszego regionu. Widoczność będzie mocno ograniczona, więc znów koniecznie trzeba będzie zdjąć nogę z gazu. 

Mgły mogą się pojawiać także w kolejnych dniach, ponieważ w całym regionie dominować będzie dodatnia temperatura, nawet w ciągu nocy. Tylko miejscami może być 0 stopni lub nieco poniżej zera. Tym, którzy czekają na śnieg, mamy do przekazania niedobrą informację. Do końca tego miesiąca na opady śniegu w naszym regionie nie ma co liczyć. 

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Pixabay.com/ mountains)