Reklama

Dzisiejszej nocy w całym województwie podlaskim będzie ślisko

01/03/2025 17:36

Wydawało się, że zima odeszła już z naszego województwa, ale okazuje się, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa. Zaczął się marzec, a w marcu, jak w garncu. Dlatego dziś w nocy zima o sobie przypomni. Tym razem oblodzeniami, które mogą powodować kłopoty dla kierowców i dla pieszych.

Dokładnie za trzy tygodnie od dziś powitamy w Polsce i w naszym regionie astronomiczną wiosnę. Choć od kilku dni wydaje się, że wiosna już tu przyszła i powoli rozsiada się na swoim miejscu. Ale zima najwyraźniej nie chce się z nami rozstawać. Tej nocy przypomni, że cały czas jest na miejscu i nie zamierza ustępować przed czasem oczekiwanej przez większość z nas wiośnie. 

Ostatnie dni, ale także noce, były ciepłe. To znaczy, panowała temperatura z dodatnimi wskaźnikami. Tej nocy zobaczymy wskaźniki poniżej zera, a to oznacza kłopoty dla kierowców i dla pieszych. Na jezdniach i chodnikach jest teraz mokro, a w nocy to wszystko będzie zamarzało, tworząc pełną niemiłych niespodzianek nawierzchnię. Co najmniej do jutra rana należy się spodziewać oblodzeń.

Ważność: Od godz. 22:00 dnia 01.03.2025 do godz. 08:00 dnia 02.03.2025. Prawdopodobieństwo: 70%. Przebieg: Prognozuje się zamarzanie mokrej nawierzchni dróg i chodników po opadach deszczu, deszczu ze śniegiem lub mokrego śniegu, lokalnie powodując ich oblodzenie. Temperatura minimalna od -2°C do 0°C, lokalnie około -3°C, temperatura minimalna przy gruncie około -3°C” – czytamy w komunikacie ostrzegawczym Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Podlaskiego.

A co nas czeka w najbliższych dniach? Zdecydowanie lepsza pogoda. Niemal z każdym dniem będzie coraz cieplej. Będziemy także widzieć w ciągu dnia więcej słońca. Tylko czasami popada deszcz, ale on jest akurat w naszym województwie potrzebny. W kolejnym tygodniu za to zobaczymy wskaźniki temperatury nawet do kilkunastu stopni powyżej zera. Być może w tym czasie pojawią się już także pierwsze bociany, które są już w drodze do Polski. 

Na razie jednak zalecamy zdjąć nogę z gazu, bo droga hamowania może się w najlepszym wypadku wydłużyć, a w gorszym będzie nie do opanowania. Piesi, jeśli muszą wyjść z domu późnym wieczorem lub w nocy, powinni pamiętać, że czarna nawierzchnia może być pokryta cienkim lodem. 

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: sxc.hu)
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do