Okno jest zwierciadłem naszego domu. Już od zewnątrz można poznać, czy dom jest schludny i panuje w nim ciepła atmosfera.
Minęły już czasy, kiedy tradycyjnie w naszych oknach pojawiały się białe firany z obowiązkowymi zasłonami. Teraz wiesza się tylko jeden element. W wielu oknach zamiast wzorzystych firanek można zobaczyć rolety. W tym przypadku panuje tylko jedna zasada - kolor rolety musi pasować do wnętrza pokoju. I tak na przykład - w salonie nie powiesimy granatowych, a w pokoju dziecięcym nie będą pasowały rolety w modernistyczne wzory.
Firanka to już wyższa szkoła jazdy. Aktualnie modne są długie i gęsto marszczone. Krótkie firany wiesza się tylko wówczas, jeśli meble na to nie pozwalają. Nie muszą być już śnieżnobiałe. Jeśli do naszej sypialni pasuje czerwona, zielona lub niebieska, śmiało może pojawić się w oknie. Na czasie są także wzory geometryczne, kwadraty, koła, czy pasy. Ostatnim krzykiem mody są również wielobarwne firany z motywami roślinnymi lub nieregularnymi wzorami.
Najważniejsze, by ozdoba okienna harmonizowała z wnętrzem pomieszczenia, by przepuszczała światło lub ograniczała jego dostęp, jeśli pokój ma okno na południe.
Wole rolety niż firanki