Reklama

Fundusz Wsparcia Gmin i Powiatów działa od dwóch lat. Prezydent Białegostoku do tej pory nie wie jak

02/12/2022 15:40

O wiele mniejsze gminy i miasta województwa podlaskiego, gdzie włodarzami nie są profesorowie ekonomii, potrafiły postarać się o środki z Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów, który został uruchomiony przez samorząd województwa podlaskiego. Tymczasem prezydent Białegostoku przez dwa lata nie był w stanie najwyraźniej zapoznać się z możliwością pozyskania środków z tego funduszu i teraz będzie pytał marszałka, jak to zrobić.

Sprawa ujrzała światło dzienne stosunkowo niedawno, bo zaledwie w październiku. Przy okazji interpelacji, którą złożył radny Henryk Dębowski do prezydenta Białegostoku. W niej bowiem zwrócił się do Tadeusza Truskolaskiego z prośbą, aby wystąpił do marszałka województwa podlaskiego z wnioskiem o dofinansowanie zakupu rowerów elektrycznych dla białostoczan. I nawet wskazał potencjalne źródło finansowania, które jest uruchomione w urzędzie marszałkowskim.

W związku z powyższym, aby nie narażać budżetu miasta informuję Pana, że istnieje możliwość otrzymania wsparcia finansowego na zakup rowerów elektrycznych od Samorządu Województwa Podlaskiego z Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów na rok 2023. Jedyną czynnością jaką musiałby Pan zrobić w tej sprawie to złożyć właściwy wniosek do Sejmiku Województwa Podlaskiego z prośbą o wsparcie tejże inwestycji” – napisał w interpelacji radny Henryk Dębowski.

Prośba taka była skierowana z uwagi na to, że pomysł dofinansowania zakupu rowerów elektrycznych dla białostoczan w przyszłym roku, nie znalazł akceptacji ani prezydenta, ani radnych Koalicji Obywatelskiej. Tradycyjnie tłumaczeniem była tu zła sytuacja finansowa miasta, mimo że to miasto tylko ostatnio wydało prawie pół miliona złotych na postawienie szaletu publicznego, czy też ponad 600 tysięcy złotych na montaż stelażu pod przeszłe instalacje artystyczne przy ulicy Kilińskiego. Pojawił się nawet mural z napisem „KON STY TUC JA” na bloku komunalnym, który nie widział remontu od bardzo wielu lat.

Z tego względu radny Dębowski prosił, aby pieniądze wydać na bardziej – jego zdaniem – potrzebne rzeczy. I tu wskazał właśnie na rowery elektryczne, z których mogliby korzystać mieszkańcy, którzy mają problemy z korzystaniem z normalnych rowerów. Zresztą radny wspólnie z innymi radnymi z klubu Prawa i Sprawiedliwości dość szeroko argumentowali swój pomysł, wskazując także na względy środowiskowe oraz promocję zdrowego trybu życia. Można o tym przeczytać TUTAJ.

Prezydent, ustami sekretarza miasta, nie powiedział „nie”, ale przyznał, że nie wie, jak złożyć wniosek o dofinansowanie z Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów do zakupu rowerów elektrycznych do samorządu wojewódzkiego. Mimo, że ten fundusz istnieje już dwa lata i inne samorządy czy też włodarze, nawet niewielkich miast czy gmin, potrafili to zrobić i nawet otrzymali pieniądze na swoje inwestycje.

Z uwagi na fakt, iż nieznane są kryteria i zasady przyznawania środków finansowych z Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów, Prezydent Miasta Białegostoku wystąpi do Marszałka Województwa Podlaskiego z wnioskiem o udzielenie informacji na ww. temat. Po uzyskaniu odpowiedzi, podjęta zostanie decyzja co do ewentualnego wystąpienia z docelowym wnioskiem” – odpisał radnemu Henrykowi Dębowskiemu z upoważnienia prezydenta Białegostoku sekretarz miasta Krzysztof Karpieszuk.

Można się zastanawiać, jak to jest możliwe, że prezydent Białegostoku, który na każdym kroku skarży się na brak pieniędzy, nie zapoznał się do tej pory z zasadami pozyskiwania pieniędzy z Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów. Tym bardziej, że takich problemów nie miał na przykład Zambrów, który pozyskał pieniądze na remont klatki schodowej i windy w szpitalu. Kolno było w stanie pozyskać półtora miliona złotych na remont boiska, a Łomża otrzymała milion złotych na remont sali sportowej.

Nawet takie małe gminy jak Wizna, Stawiski, Turośl, czy Nowogród były w stanie złożyć wnioski do urzędu marszałkowskiego i pozyskać pieniądze z Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów na potrzebne inwestycje drogowe czy inne. Dla tych włodarzy gmin oraz miast, zasady nie były tajemnicą. Podobnie jak i wielu innym, którzy otrzymali pieniądze i realizowali to, o co wnioskowali.

Fundusz Wsparcia Gmin i Powiatów powstał w 2021 r. jako autorska inicjatywa samorządu województwa. Skorzystało z niego do tej pory kilkadziesiąt samorządów. Dzięki niemu w regionie zrealizowano wiele inwestycji. Gminy i powiaty wyremontowały drogi, zmodernizowały szkoły, sale gimnastyczne, wybudowały miejsca do rekreacji, odrestaurowały zabytki. Na ten cel województwo przeznaczyło w 2021 r. 22 mln zł, w tym roku już, łącznie z przyznanymi na tej sesji sejmiku, 28,6 mln zł” – to informacja ze strony województwa podlaskiego z końcówki kwietnia tego roku.

Co najmniej zagadkowe jest to, jak to jest, że prezydent Białegostoku, pracownik naukowy, profesor uczelniany, nie jest w stanie zrozumieć zasad pozyskiwania środków z Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów istniejącego od dwóch lat. A jeszcze bardziej zagadkowe jest to, że najwyraźniej także i rzesza urzędników z białostockiego magistratu też nie zgłębiła tego tematu. Mimo, że żadnego problemu nie mieli z tym urzędnicy i samorządowcy z większości o wiele mniejszych powiatów i gmin naszego regionu. Jedynym wytłumaczeniem dla niewiedzy prezydenta Białegostoku może być tylko fakt, że w przyszłym roku zmienią się zasady ubiegania się o środki z Funduszu Wsparcia Gmin i Powiatów, choć nigdzie takich informacji na razie nie ma.

(Cezarion/ Foto: bialystok.pl)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do