Reklama

Grobu nie sprzedasz

01/11/2014 10:48


Niestety coraz więcej osób opuszcza Białystok w poszukiwaniu lepszego miejsca do życia. Głównie to powody finansowe zmuszają do opuszczania miasta. Zostają tu niektórzy członkowie rodzin, puste mieszkania i coraz częściej również puste groby.

Dziś bez żadnego problemu można wynająć ludzi do sprzątania nagrobków, pomników, nawet w najbardziej oddalonych częściach Polski i świata. Co niektórzy płacą również za modlitwę za swoich bliskich. I o ile ten biznes coraz lepiej się rozwija, także u nas, tym coraz więcej można oglądać grobów opuszczonych i zaniedbanych. Niektórzy zawczasu postawili sobie pomniki lub nagrobki, choć są puste. Potem wyjechali i takie niewykorzystane miejsca pochówku usiłują sprzedawać. Przynajmniej pojawiają się tego rodzaju ogłoszenia na portalach internetowych.

Jednak grobu sprzedać nie można. Handel grobami nie jest zgodny z prawem. Wszystko dlatego, że osoba, która wykupiła sobie miejsce pochówku nie jest właścicielem terenu, na którym znajduje się grób. Właścicielem terenu jest w takich przypadkach zarządca cmentarza. Zaś samo tak zwane wykupienie grobu w rzeczywistości jest tylko opłatą administracyjną za jego utrzymanie.

- To nie za dobrze. Bo już kilka lat temu wyjechaliśmy z mężem do Belgii. Potem ściągnęłam siostrę i w końcu mamę. Mamy wykupione dwa groby, a do Polski już nie wrócimy na pewno. Nie wiem co teraz robić w tej sytuacji – odpisała nam Pani Ewa, które zamieściła ogłoszenie o tym, że chce sprzedać grób w Białymstoku.

Na dodatek Pani Ewa lub osoby, które są w podobnej sytuacji, mogą próbować zapisać na przykład w testamencie prawo do grobu swoim bliskim. Z tego także nic nie będzie. Nie działa również dziedziczenie praw w tym przypadku. Ale gdyby okazało się, że ktoś wykupił sobie miejsce pochówku, ale zmarł i został pochowany gdzie indziej to z takiego grobu mogą skorzystać pozostały małżonek, krewni zstępni, krewni wstępni, krewni boczni do 4 stopnia pokrewieństwa, powinowaci w linii prostej do 1 stopnia. Choć nie dziedziczą oni praw po zmarłym w tym zakresie, ale jako najbliższym przysługuje im pierwszeństwo w czynnościach chowania zmarłego.

Pomyślę jak rozwiązać ten problem. Za miejsce mama zapłaciła dość sporo, szkoda, żeby tak przepadło. Bardzo wątpliwe, że ktoś z nas tam zostanie pochowany, ale jest jeszcze trochę czasu, żeby to przemyśleć i nie stracić tego, co zapłacone – dodaje Pani Ewa.

Handel grobami jest w Polsce nielegalny. W przypadku, jeśli zarządca cmentarza dowiedziałby się, że doszło do takiej transakcji, osoba sprzedająca może ponieść znaczące konsekwencje karne.

(M. Siewak/ Foto: BI-Foto)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do