Reklama

Jak senior widzi Białystok

08/10/2014 15:55


Tydzień temu obchodziliśmy Dzień Seniora. Z tej okazji postanowiliśmy się przyjrzeć jak im się żyje w Białymstoku. I po obserwacjach można stwierdzić, że jest lepiej niż było, ale jeszcze wiele zostało do zrobienia.

Według raportu organizacji HelpAge International najlepiej seniorom żyje się w Norwegii, Szwecji, Szwajcarii, Kanadzie, Niemczech i Holandii. Polska w tym zestawieniu znalazła się dopiero na 32 miejscu spośród 96 państw. Nie wiemy nic o istnieniu podobnego rankingu miast w Polsce, które są przyjazne seniorom. Dlatego sprawdziliśmy sami jak seniorom żyje się w naszym mieście. Ogólnie lepiej, niż kilka czy kilkanaście lat temu. Chociaż są nowe kłopoty.

Z rozmów ze starszymi ludźmi wynika, że przeszkadza im hałas. Głównie ruch samochodowy powoduje narzekania na komfort życia. Inna sprawa, że znikają jedno za drugim miejsca, gdzie można wyjść i pospacerować lub odpocząć na ławce niedaleko miejsca zamieszkania. Spod bloków poznikały ławki, lub inne miejsca do siedzenia, zaś zieleń zastąpiły betonowe parkingi.

Tutaj kiedyś można było wyjść, posiedzieć sobie, a teraz to taka bardziej pustynia. I te samochody wszędzie – powiedziała nam Stanisława Mazurek mieszkająca na osiedlu Nowe Miasto.

Kilka lat temu można było latem cały dzień mieć okno otwarte i balkon. Teraz straszny hałas od ulicy idzie i kurz. Strasznie się kurzy, że nawet jak na krótko coś otwarte, to pełno śmiecia w domu – tłumaczy z kolei Wacława Michalczuk.

Okazuje się, że starszym osobom nie podobają się także galerie handlowe. Przede wszystkim dlatego, że są zbyt duże, zbyt głośne i zbyt kolorowe. Seniorzy nie potrafią się odnaleźć w tym zamieszaniu, mało tego, potrafią się zgubić.

Mi najbardziej pasowało jak człowiek miał wszystko pod ręką. Po kartofelki poszedł, totolotka zdać, albo wodę gazowaną kupić. Teraz to poznikało. Niby są te sklepy, ale jakoś tak inaczej to wszystko wygląda. No i jeszcze co mi najbardziej przeszkadza, że nie ma u kogo chrzanu kupić albo jajek, bo już pod sklepami handlować nie można. Szkoda, bo to było bardzo dobre – podzielił się z nami Tadeusz Rymkiewicz.

Dla mnie galeria za duża jest. Ja tylko z córką mogę tam pojechać, bo się zgubię sama. Nie wiem jak wejść i nie wiem jak wyjść – mówi Anna Grycuk.

Ale seniorzy nie tylko narzekają. Chwalą sobie lepszą i bezpieczniejszą komunikację miejską. Na Piasta zebraliśmy wiele pochlebnych opinii o siłowni pod chmurką, na którą przychodzi ich coraz więcej. Jak powiedział nam Ryszard Bielecki:

Dobrze jest rozruszać kości. Wszystko darmowe, lekko i to trzeba pochwalić. Wszędzie takie maszyny powinny być – komentuje.

Ponadto starsze osoby chwalą obecnie dostęp do informacji. Wiele z nich posługuje się komputerami, telefonami komórkowymi. Nieco gorzej idzie im ze smartfonami. Seniorzy powiedzieli nam, że obecnie mają więcej atrakcji. Głównie chodzi o działające kluby seniora, zajęcia organizowane przez instytucje publiczne i organizacje pozarządowe. Nie muszą już wyłącznie spędzać wolnego czasu we własnym domu. Chcą być aktywni i oczekują zmian właśnie w tym kierunku.

(Cezarion/ Foto: K.)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do