
Prezydent, jego zastępcy i podlegli mu urzędnicy już od dłuższego czasu zachęcają do jazdy autobusami Białostockiej Komunikacji Miejskiej. Tylko, że w tym przypadku ich działania idą kompletnie w poprzek słowom. Bo słowa mówią o zachęcie, natomiast działania zniechęcają do korzystania z miejskiego transportu zbiorowego, nawet sporadycznie. To widać choćby z ostatniej odpowiedzi na interpelację jednego z radnych.
Chodzi dokładniej o interpelację radnego PiS Zbigniewa Klimaszewskiego, który prosił w imieniu mieszkańców osiedla Centrum, aby nieznacznie zmienić trasę linii nr 16. Chodzi o to, aby ludzie mieszkający przy ulicy Fabrycznej, Ciepłej, Jagienki oraz Poleskiej mieli bezpośrednie połączenie ze ścisłym centrum Białegostoku. Jak wskazywał radny, chcą dojechać do kościoła farnego, albo na Rynek Kościuszki, ale mają zbyt daleko do przystanku, z którego autobus zawiózłby ich tam w zasadzie w linii prostej. Dlatego radny prosił, aby zmienić nieco kurs 16-tki, która z Sienkiewicza skręcałaby w ulicę Jagienki, jechała fragmentem ulicy Poleskiej, Jurowieckiej i wyjeżdżała z powrotem na Sienkiewicza. I co? Tradycyjnie już – nie da się i nie można.
„(…) w sprawie zmiany trasy linii 16 informuję, iż linia ta generuje bardzo duże potoki pasażerskie i pełni bardzo istotną rolę w sieci komunikacji zbiorowej Białegostoku. Proponowana przez Pana zmiana z uwagi na wydłużenie czasu przejazdu jak i pominięcie z punktu widzenia pasażera, przystanków przy ulicy Sienkiewicza niewątpliwie spowoduje niezadowolenie wielu pasażerów osiedla Bojary jak i innych osób korzystających z tego połączenia. Ponadto należy podkreślić, iż wydłużenie trasy linii 16 o 1,5 kilometra przy zachowaniu obecnej częstotliwości spowoduje wzrost kosztów funkcjonowania tej linii o ponad 0,5 mln złotych rocznie, co przy zakładanym relatywnie niewielkim wykorzystaniu linii na odcinku ulic Jagienki i Poleska będzie niezasadne ekonomicznie” – odpowiedział radnemu Klimaszewskiemu sekretarz miasta Krzysztof Karpieszuk z upoważnienia prezydenta Białegostoku.
Zabrakło rozwiązania problemu – na przykład takiego, aby co trzeci kurs odbywał się ulicą Jagienki i Poleską, albo chociaż co piąty. Tak samo jak nie było refleksji nad tym, że mieszkańcy osiedla Bojary mają do wyboru jeszcze inne linie jadące w tym samym kierunku co linia 16, kiedy mieszkańcy ulicy Jagienki, Ciepłej i części Fabrycznej mają do wyboru zero linii jadących do ścisłego centrum w kierunku Rynku Kościuszki. Ale prezydent, aby nie wyjść chyba na kompletnego ignoranta potrzeb części mieszkańców, którzy o zmianę kursu 16-tki prosili, zaproponował inne rozwiązanie. Czy jest ono sensowne, niech każdy oceni sam.
„Podnoszony przez Pana problem dojazdu starszych osób zamieszkałych w okolicach ulicy Jagienki i Poleskiej do Rynku Kościuszki i Katedralnego Kościoła NMP można rozwiązać poprzez zmianę trasy linii 108 i skierowanie jej ulicami: Sienkiewicza – Jagienki – Poleska – Jurowiecka – Al. Piłsudskiego – plac Jana Pawła II – Legionowa – Sienkiewicza z przystankiem końcowym Rynek Kościuszki” – odpisuje w imieniu prezydenta Krzysztof Karpieszuk.
Jak to wygląda? Tak, że linia ta, aby dojechać do Rynku Kościuszki będzie musiała pokonać o wiele więcej niż półtora kilometra, co w kosztach może aż tak bardzo się nie przełoży. A nie przełoży się dlatego, że w dni powszednie linia 108 kursuje 7 razy w ciągu dnia. Zaś w soboty, niedziele i święta 6 razy. Co więcej, pierwszy kurs w okolicy ulicy Jagienki odbywałby się przed godz. 9 rano – w dni powszednie, zaś w niedziele przed 10:30. Ostatni kurs, zresztą do zajezdni, jest przed godziną 18.00. Biorąc zaś pod uwagę, że starsze osoby zazwyczaj do kościoła dojeżdżają z samego rana, z takiej propozycji mogą nie skorzystać. Do tego żaden kurs w dni powszednie nie pozwoliłby na dojechanie na jakąkolwiek mszę w kościele farnym. Prezydent za to wskazuje w swojej odpowiedzi, że starsi ludzie będą mogli za to dojechać do cmentarza w Karakulach. Zatem w ostateczności propozycja jest, żeby nikt nie powiedział, że jej nie było.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: bialystok.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie