Jest białostoczanką, jest osobą niepełnosprawną, jest aktorką

W miniony weekend dobiegły końca zdjęcia na planie filmowym „Blondynki”. Ujęcia były kręcone w Supraślu. U boku Andrzeja Grabowskiego pojawiła się białostoczanka – Małgosia. To siedemnastolatka, która dzielnie walczy z chorobą Downa.

Małgosia Jabłońska, mimo swej niepełnosprawności, radzi sobie doskonale. Wszystko oczywiście pod okiem troskliwej mamy. Podróżuje, chodzi kibicować Jagiellonii Białystok na mecze, a nawet gra w filmach. Do tego aktywnie udziela się na międzynarodowych spotkaniach poświęconych osobom niepełnosprawnym. W tym roku, 10 marca, reprezentowała polskie środowisko osób z zespołem Downa na międzynarodowej konferencji w Parlamencie Europejskim w Strasbourgu. A rok temu, na spotkaniu organizacji międzynarodowych, związanych z tematyką zespołu Downa, pojawiła się w Paryżu, 5 kwietnia 2014 r.

Dziewczyna ma siedemnaście lat i prowadzi w miarę normalny tryb życia. Choroba, choć utrudnia jej pewne zadania, to nie ogranicza jej w spełnianiu marzeń. W lipcu pojawiła się na planie filmu „Blondynka”. Zagra w nim Samantę niepełnosprawną córkę wójta Marcela Traczyka, w którego postać wcielił się Andrzej Grabowski. Filmowcy skończyli nagrywać ujęcia w Supraślu w minioną sobotę.

Efekty pracy całej ekipy, w tym niepełnosprawnej Małgosi Jabłońskiej, będzie można zobaczyć w grudniu tego roku. Zachęcamy także do spojrzenia filmowym okiem na Supraśl, który naszym zdaniem, jest miasteczkiem idealnym do kręcenia wielu polskich produkcji filmowych.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: Instagram)