
Wszystko wskazuje na to, że niebawem w Białymstoku pojawi się jeszcze jedna pętla autobusowa. Kilka dni temu prezydent Białegostoku wydał obwieszczenie zawiadamiające o wszczęciu postępowania w sprawie ustalenia lokalizacji nowej inwestycji drogowej.
Oferta transportu publicznego w Białymstoku ostatnimi czasy jest coraz lepsza. Pojawiły się gniazda usb, mamy także całkiem przyzwoity tabor autobusowy. Na pewno do poprawy jest jeszcze rozkład jazdy i budowa wiat przystankowych, bo tych wciąż jest za mało. Mieszkańcy Białegostoku, poza cenami biletów komunikacji miejskiej, nie mają większych powodów do narzekania na nasz transport publiczny.
Co innego kierowcy samochodów osobowych. W tym przypadku niekiedy powód do narzekania na transport publiczny jest. Jednak winni nie są kierowcy autobusów, ale niekoniecznie przemyślane rozwiązania drogowe. Choć pojawiły się buspasy i wolniej jadący autobus nie tamuje już pasa na niektórych ulicach, to zupełnie inaczej wygląda to przy skrętach. Niektóre z buspasów są zwyczajnie za wąskie i kierowca autobusu, aby skręcić lub zawrócić musi wjeżdżać na pas przeznaczony dla transportu indywidualnego. Tak jest choćby na wyjeździe z Branickiego na rondo Lussy, czy na Białówny w kierunku Malmeda.
W każdym razie urzędnicy postanowili o kolejnej inwestycji dla transportu zbiorowego. Ma pojawić się nowa pętla u zbiegu ulic: Warszawskiej, Branickiego i Piastowskiej. Nie są znane szczegóły, jak miała by wyglądać, ani nie wiadomo na razie dokładnie, w którym miejscu. Wszystko zostanie ustalone w najbliższym czasie. Na stronach Biuletynu Informacji Publicznej pojawiło się kilka dni temu obwieszczenie zawiadamiające o wszczęciu postępowania w tej sprawie.
„(…) Prezydent Miasta Białegostoku, ul. Słonimska 1, zawiadamia o wszczęciu postępowania administracyjnego dotyczącego wydania decyzji o ustalenie inwestycji celu publicznego polegającej na budowie pętli autobusowej pomiędzy ulicami Warszawską, Piastowską i Branickiego w Białymstoku w zakresie: nawierzchni jezdni, chodników, parkingów, zjazdów wraz z infrastrukturą techniczną obejmującą kanalizację deszczową z wpustami i przykanalikami, oświetlenie uliczne (…) – czytamy w obwieszczeniu.
Szykuje się zatem kolejna dość poważna inwestycja drogowa. Bo pętla to jedno, ale budowa nawierzchni, parkingów i zjazdów, to już zupełnie co innego. Dokładne miejsce nowej inwestycji będzie znane po zakończeniu postępowania. Dopiero później będzie potrzebne opracowanie dokumentacji technicznej i wycena budowy nowej pętli. Możliwe, że taka inwestycja odkorkuje nieco Piastowską tuż przy rondzie. W godzinach szczytu ustawiają się tam bowiem długie sznury samochodów.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: K.)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie