
Wydaje się, że urzędników udało się w jakiś sposób zainteresować inicjatywą ambasady Francji w Polsce. Chodzi o konkurs Eco Miasto, w którym udział biorą zarówno mniejsze miejscowości, jak i duże polskie aglomeracje. Jeszcze niedawno w magistracie nie słyszeli, że coś takiego w ogóle się odbywa. Teraz nie wykluczają, że za rok Białystok może jednak wystartuje. Bo i tematyka powinna chyba wpisywać się w koncepcję funkcjonowania ośrodka położonego na terenie Zielonych Płuc Polski. Nagrody są bowiem przyznawane miastom najlepiej realizującym politykę zrównoważonego rozwoju w czterech kategoriach: mobilność zrównoważona, efektywność energetyczna budynków, gospodarka wodna i zarządzanie lokalnymi systemami energetycznymi.
Może i faktycznie konkurs ten w jakiś sposób promuje też francuskie przedsiębiorstwa będące partnerami, ale nie zmienia to faktu, że promuje przede wszystkim uczestników. Laureaci mogą szczycić się potem tytułami najbardziej ekologicznych miast w Polsce. Teraz trwa czwarta edycja, a zwycięzcy zostaną wyłonieni 8 listopada podczas uroczystej gali w Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. W poprzednich latach swój udział zgłosiło kilkadziesiąt samorządów, m.in. Krakowa, Wrocławia, Malborka, Gdańska, Warszawy, Ełku, Płońska czy Lublina.
Pod koniec lipca chcieliśmy zainteresować białostockich urzędników tym, by może przyjrzeli się tej inicjatywie, skoro cieszy się ona takim zainteresowaniem, a sama idea powinna pasować do Białegostoku. W końcu włodarze nie raz przekonywali, że jest to miejsce dobre do życia, chwalili się długością wybudowanych ścieżek rowerowych, nowymi, ekologicznymi autobusami itd. Wymieniać można długo. A zapytaliśmy po prostu, czy białostocki urząd miejski zna lub słyszał o konkursie Eco Miasto, organizowanym przez ambasadę Francji w Polsce wespół z kilkoma koncernami, m.in. Renault. Czy kiedykolwiek zgłaszał się do tego konkursu i czy planowane jest zgłoszenie w tym roku. Jeśli tak, to z jakiego powodu, jeśli nie - to dlaczego. Zwróciliśmy uwagę, że projekt promuje miasta, którym bliska jest idea dbałości o środowisko i zrównoważonego rozwoju.
Wtedy otrzymaliśmy odpowiedź, że do Urzędu Miejskiego w Białymstoku nie dotarły informacje o konkursie. Prosto, lakonicznie. Można odnieść wrażenie, że na zasadzie "a daj pan spokój i nie zawracaj głowy".
Teraz podpytaliśmy raz jeszcze, w końcu od wakacji minęło trochę czasu. Interesowało nas, czy próbowano się czegoś dowiedzieć. I co się okazuje? Że tak! Wygląda na to, iż nie kontaktowaliśmy się Biurem Komunikacji Społecznej białostockiego magistratu tylko dla samego korespondowania.
- Tak, magistrat sprawdził, czego dotyczy ten konkurs. Co do udziału w konkursie - tak, jak informowaliśmy redakcję „Dzień Dobry Białystok” 16 sierpnia 2016 r. - Miasto Białystok nie zdecydowało się na udział w tym akurat konkursie. Nie wykluczamy natomiast zgłoszenia się do przyszłorocznej edycji tego konkursu - wyjaśnia Anna Kowalska.
Wypada pominąć pewne nieścisłości, odpowiedź z sierpnia brzmiała nieco inaczej: "nie dotarły informacje", bo mamy progres. Jeśli urzędnicy interesują się inicjatywami podpowiadanymi przez mieszkańców, to trzeba pochwalić za to, że komuś się chciało. Bo przecież nie zawsze się chce zawracać sobie głowy "bzdurami". Trudno przesądzać, czy wpływ na to miały nasze publikacje, ale jeśli choć najmniejszy, to się cieszymy.
Czytelnikom wyjaśnijmy: Organizatorem projektu jest ambasada Francji w Polsce, we współpracy z Renault Polska, SAUR Polska, Grupą Saint-Gobain, Grupą EDF reprezentowaną przez EDF Polska, DK Energy Polska oraz TIRU, a także Fundacją LafargeHolcim oraz Krajową Agencją Poszanowania Energii. Patroni to m.in. Ministerstwo Rozwoju, Ministerstwo Środowiska, NFOŚiGW czy Związek Miast Polskich.
Przy wyborze zwycięskich miast w kategorii mobilność zrównoważona brane będzie pod uwagę m.in. zaangażowanie samorządów w rozbudowę ekologicznej komunikacji miejskiej, zwiększenie liczby i długości ścieżek rowerowych, efektywność działania Inteligentnych Systemów Transportowych, propagowanie mobilności elektrycznej i wprowadzanie udogodnień dla kierowców pojazdów elektrycznych, a także planowanie długofalowe.
W kategorii efektywność energetyczna budynków kluczowe w ocenie będą natomiast projekty realizowane w zakresie m.in. termomodernizacji budynków oraz instalacji systemów monitorowania strat energii, a także budżet wydawany z jednej strony na energię, z drugiej na inwestycje mające zmniejszyć koszty jej zużycia.
W kolejnej kategorii - gospodarka wodna - miasta zostaną ocenione m.in. pod kątem ochrony dostępnych ujęć wody i stanu ich zanieczyszczenia, inwestycji w rozbudowę systemów wodno-ściekowych i wodociągowych, jak również działania samorządów prowadzące do zmniejszenia strat wody w sieciach wodociągowych.
W zarządzaniu lokalnymi systemami energetycznymi kluczowe jest właściwe połączenie źródeł systemowych ciepła i elektryczności z lokalnie produkowaną lub odzyskiwaną energią, wykorzystując przy tym potencjał odnawialnych źródeł energii i ich efektywne zarządzanie.
Startujące w konkursie samorządy zostały podzielone ze względu na wielkość miast: do 100 tys. i ponad 100 tys. mieszkańców, co oznacza, że w każdej kategorii będzie dwóch zwycięzców.
(Piotr Walczak / Foto: bialystok.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie