Reklama

Kolczasty słodziak w tarapatach

05/11/2014 08:14


Giną setkami każdego dnia. Jeże, zanim zapadną w sen zimowy, szukają schronienia. Niestety muszą w tym celu przechodzić przez ulicę, wędrować w inne niebezpieczne miejsca. Tracą życie pod kołami samochodów, maszyn rolniczych i przez jedzenie, które ludzie wyrzucają na śmietniki.

Jeże, które zaledwie około dwóch miesięcy temu przyszły na świat, szykują się do swojej pierwszej zimy. Wielu z nich jej nie doczeka. Właśnie teraz jest najbardziej niebezpieczny dla nich okres, ponieważ giną setkami pod kołami samochodów. Dlatego apelujemy o pomoc tym zwierzętom. Prosimy o zwracanie większej uwagi na drogę, chodniki i ścieżki rowerowe, na których mogą się pojawiać.

Jeża można zabrać do domu. Ale nie będzie to najprzyjemniejsze zwierzątko. Jest dość bałaganiarskie i na dodatek urządza sobie wędrówki po nocy. Tym, którzy jednak zdecydują się na pomoc jeżom i zabiorą kolczastego słodziaka pod swój dach przypominamy, że jeż jest delikatnym zwierzęciem i nie można go karmić byle czym. Na pewno nie wolno mu podawać jabłek, wieprzowiny ani żadnych sfermentowanych owoców lub przyrządzonego mięsa. Jeże najbardziej lubią surowe serca drobiowe drobno krojone, ślimaki, robaki i co ciekawe można im podawać również karmę dla kota. Do picia wyłącznie – wodę.

Jeśli znajdziecie jeża, który ucierpiał w wypadku drogowym, ale jeszcze żyje, albo zabraliście go spod śmietnika lub z ulicy, warto wcześniej skontaktować się z weterynarzem. Należy sprawdzić czy zwierzątko nie jest przypadkiem chore.

(Kalina/ Foto: Flickr.com/ xshamethestrongx)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do