Reklama

Król jest tylko jeden!

31/03/2014 15:57


Kiedy pod koniec lat siedemdziesiątych zmarł Elvis Presley, pustym został pusty. Pretendentów było wielu. Jeden jednak tylko muzyk dorósł do tego, by przejąć berło. Jego kariera to opowieść pełna wzlotów, upadków, skandali, ale i fantastycznej muzyki. Przed nami okazja, by kawałki Michaela Jacksona usłyszeć ponownie, w wersji symfonicznej.

Multiplatynowe nagrania Michaela Jacksona wymykają się klasyfikacji jako tylko i wyłącznie popwe piosenki. Artysta i kompozytor pełnymi garściami czerpał z dorobku soulu, r"n"b, czy rock"n"rolla. Dlatego jego dorobek ma tak uniwersalną jakość. Jak jego twórczość obroni się w wersji symfonicznej? To pytanie zadali sobie artyści i organizatorzy odpowiedzialni za projekt "Michael Jackson symfonicznie". Postanowili skonfrontować przebojowość numerów Jacko z subtelnością brzmienia, jakie osiągnąć można jedynie za sprawą prawdziwej orkiestry symfonicznej. A na tym nie koniec, bo na koncercie usłyszymy wielu wspaniałych wokalistów i muzyków, chór, cała armię doskonałych tancerzy oraz najnowocześniejsze techniki sceniczne. Wszystko to w najbardziej reprezentacyjnym muzycznym gmachu naszego miasta, przy wtórze wspaniałej scenografii i świateł.

Wszystko to nie znaczy, że muzyka Jacksona zostanie zupełnie oderwana od swoich popowych korzeni. Na scenie opery nie zabraknie bowiem popowego ensemble"u z prawdziwego zdarzenia, który całemu przedsięwzięciu doda koniecznej dynamiki, przetykanej solowymi popisami znakomitych instrumentalistów.

Nowy stary Jacko

Koncert stanowić będzie nie proste odgrzewanie dorobku muzycznego enfant terrible, a zarazem niekwestionowanego geniusza, ale próbę obudzenia jego ducha, przy jednoczesnym podjęciu z jego twórczością artystycznej dyskusji. Artyści połączą ogromny szacunek, jaki czują do Jacksona z chęcią, by na jego twórczość spojrzeć poprzez własny filtr. Filtr tego, jakim Jacko pozostał w ich sercach.

Przypominamy, że zmarły pięć lat temu Jackson to jeden z najlepiej sprzedających się artystów w historii muzyki oraz ten najbardziej utytułowany. Był laureatem niezliczonych nagród, w tym World Music Award dla artysty, który sprzedał najwięcej płyt, ale także Millennium, American Music Award, licznych nagród Grammy, czy nagrody Bambi. Jego nazwisko w Rocka and Roll Hall of Fame umieszczono dwukrotnie – po raz pierwszy w 1997 roku jako członka rodzinnego zespołu Jackson 5, później w 2001 roku, jako artysty solowego.

I nawet jeśli pod koniec życia pod ciężarem skandali i fałszywych oskarżeń wycofał się z życia publicznego, podejmując tuż przed śmiercią nieudaną próbę powrotu, to muzyka jego autorstwa i niebywały wykonawczy kunszt – tak wokalny, jak i taneczny jest cały czas żywy. Do tego stopnia, że trudno wyobrazić sobie jakikolwiek współczesny przebój popowy, który dokonaniami Jacko nie został naznaczony. Jego muzyki słuchać warto zawsze. Pod każdą postacią. Przed Wami okoliczność, by usłyszeć ją we wcieleniu symfonicznym. Na pewno warto.

28 kwietnia. Opera i Filharmonia Podlaska, ul. Odeska 1. Godz. 20. Bilety: 110-130 zł, dostępne w kasach Opery, sieci TicketPro (Empik, MediaMarkt) oraz bilety grupowe bezpośrednio u Organizatora: 600 347 580 lub [email protected]
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do