Życzę Wam wymarzonego urlopu i pełnych przygód podróży. Gdybyście jednak obawiali się nudy w pociągu czy samolocie, potrzebowali inspiracji lub chwilowo nie mieli możliwości wytknąć nosa poza granice własnej okolicy, polecam książki, które sprawią, że poczujecie się jak podczas egzotycznych wakacji.
Pistacja w Krainie Smoków Adrian Chimiak, Małgorzata Błońska Wydawnictwo Bis
„Pistacja w Krainie Smoków” to opowieść o Chinach widzianych oczyma młodej Polki – Małgorzaty Błońskiej, która w Pekinie odnalazła swoje miejsce do życia. Mimo wielkiej sympatii przedstawia ona to egzotyczne dla nas państwo oraz rozmaite aspekty jego kultury i obyczajowości ze swadą, a czasem i z odrobiną przekąsu. Książka napisana została na podstawie reportaży radiowych. Polecam ją wszystkim, którzy chcieliby dowiedzieć się czegoś więcej o Chińczykach, bo wizyty w lokalnym barze (najczęściej jednak wietnamskim) i sklepie z tanią odzieżą (np. w dawnym Kinie Pokój) im nie wystarczają.
Kuchnia osadników. O miłości, wędrówkach i jedzeniu Yasmin Alibhai-Brown Wydawnictwo Czarne
„Kuchnia osadników” to jedna z moich ulubionych w ostatnim czasie książek. Yasmin Alibhai-Brown pochodzi z rodziny hindusów przybyłych do Ugandy w poszukiwaniu lepszego życia. Autorka snuje opowieści o losach swoich bliskich oraz całej diaspory od czasów przybycia jej przodków do Afryki do momentu zmierzchu Imperium Brytyjskiego. Pretekstami do wspomnień są dla niej smaki ulubionych potraw, bo przepisy i sprzęty kuchenne to jedyne pamiątki ocalałe po upadku kolonializmu i wypędzeniu hindusów z Ugandy. Książkę polecam wielbicielom historii sączonej niespiesznie z przywiązaniem do szczegółów, jak i miłośnikom smaków, zapachów i kolorów.
Podróże z Charleyem. W poszukiwaniu Ameryki John Steinbeck Wydawnictwo Prószyński Media
Ameryka – wymarzona kraina poszukiwaczy lepszego życia z całego świata, kraj przybyszy charakteryzujących się szczególnym – zdaniem autora – rodzajem samotności, ale też gościnnością i otwartością. John Steinbeck w roku 1960, w wieku pięćdziesięciu ośmiu lat, wyruszył w podróż przez Stany Zjednoczone, by na nowo odkryć kraj, który od lat opisywał. Dla czytelników jest to podróż niezwykła, bo autor wraz ze swoim psem Charleyem prowadzi nas nie tylko w przestrzeni, ale i w czasie. Mam nadzieję, że książka przypadnie do gustu nie tylko wielbicielom oldschoolowych klimatów.
Gdy panna Emmie była w Rosji Harvey Pitcher Wydawnictwo Zysk
„Gdy panna Emmie była w Rosji” to książka dla wielbicieli podróży w czasie. Autor, ukazując losy pięciu brytyjskich guwernantek pracujących w Rosji na początku XX wieku, rysuje obraz przedrewolucyjnego, rosyjskiego społeczeństwa oraz czasu rewolucji i wojny domowej, które starły tamten świat z powierzchni ziemi. Jest to również historia kobiet, które podjęły ogromne wyzwanie
i osiągnęły pozycję, której odmówiono im we własnym kraju. To niemal baśniowa opowieść opisująca straszne czasy.
Komentarze opinie