
W trwającym jeszcze okresie jesienno – zimowym temat smogu i zanieczyszczeń powietrza nieco mniej zajmował uwagę mieszkańców Białegostoku, niż miało to miejsce w poprzednich latach. Z pewnością znaczenie ma łagodna zima, bez mrozów i śniegu. Ale być może mieszkańcy już zrozumieli, że nie warto zatruwać siebie i innych paląc w piecach czym popadnie.
Jeszcze w zasadzie w połowie sezonu grzewczego z inicjatywą, by przeprowadzić szkolenia dla mieszkańców z metody lepszego dla środowiska rozpalania w piecu, zwracał się radny Henryk Dębowski. Pisał w interpelacji do prezydenta, aby ten rozważył możliwość przeprowadzenia przez Straż Miejską szkoleń dla mieszkańców. Dzięki takim szkoleniom nauczyliby się odgórnego, ale nade wszystko właściwego rozpalania w piecu, co byłoby przyczynkiem do poprawy jakości powietrza w naszym mieście.
- W skrócie, odgórna metoda palenia polega na usypaniu paliwa, a następnie podpałki i roznieceniu ognia na górze, a nie odwrotnie, jak to się najczęściej stosuje. Takie rozwiązanie – stosowane w nowoczesnych kotłach podajnikowych – powoduje, że piec nie emituje szkodliwego dla zdrowia dymu. Zmiana metody rozpalania polega wyłącznie na zmianie nawyków i nie wymaga żadnych nakładów finansowych. Instytucją, która mogłaby przeprowadzić dla mieszkańców takie szkolenia jest Straż Miejska – pisał do prezydenta Białegostoku radny Henryk Dębowski.
W odpowiedzi usłyszał, że w Białymstoku Straż Miejska prowadzi szkolenia, ale nieco innego rodzaju. Konkretnie to prowadzi prelekcje dla seniorów, których edukuje z zakresu sposobów spalania węgla oraz drewna i uczula ich na problem związany z powstawaniem zjawiska smogu. Podobne prelekcje strażnicy miejscy prowadzą w szkołach i edukują najmłodszych.
„Dodatkowo funkcjonariusze Referatu Profilaktyki w ramach spotkań edukacyjnych z dziećmi i młodzieżą poruszają tematykę związaną z emisją zanieczyszczeń, w tym prowadzą edukację obejmującą najskuteczniejsze metody rozpalania paliw stałych w przydomowych instalacjach grzewczych” – czytamy w odpowiedzi na interpelację radnego Dębowskiego.
Krzysztof Karpieszuk, sekretarz miasta, odpisujący na tę interpelację z upoważnienia prezydenta Białegostoku poinformował również, że oprócz działań edukacyjnych, strażnicy miejscy przeprowadzają kontrole w domach białostoczan. Do tego, starają się dotrzeć z właściwymi informacjami – poprzez media społecznościowe – do wszystkich mieszkańców.
Czy te działania przyniosły zamierzony efekt? W tej chwili raczej trudno to ocenić z uwagi na lekką zimę, o czym wspominaliśmy na początku. Niemniej, jeśli mieszkańcy dzięki działaniom strażników miejskich mają lepszą wiedzę na temat właściwego palenia w piecach, jest szansa, że będą o tym pamiętać w kolejnym sezonie grzewczym.
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: bialystok.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie