Miały być zmienione nazwy 11 ulic. Na razie zmieniono 10

Niemal wszystkie ulice, których bohaterów trzeba było zmienić w związku z ustawą dekomunizacyjną, mają już swoje nowe nazwy. Wincenty Rzymowski na razie zostaje. Radni chcą skonsultować jeszcze dwa pomysły z mieszkańcami Nowego Miasta.

W projekcie uchwały prezydenta Białegostoku pojawiła się nazwa św. Jerzego i wydawało się, że radni przegłosują tę nazwę ulicy, która miała zastąpić komunistycznego bohatera – Wincentego Rzymowskiego. Jednak pojawił się jeszcze inny bohater, który podoba się mieszkańcom Nowego Miasta. To młodziutki chłopak, jeden z obrońców Grodna we wrześniu 1939 r. – Tadeusz Jasiński. Tego bohatera także poparło wiele osób mieszkających obecnie przy ulicy Rzymowskiego. Jak argumentował radny Paweł Myszkowski, nie chodzi o to, aby za wszelką cenę forsować nazwę ulicy upamiętniającą tego bohatera, ale dać nieco więcej czasu mieszkańcom na podjęcie decyzji w tej sprawie.

Takie argumenty nie spodobały się zwłaszcza radnemu Maciejowi Biernackiemu, który z kolei mówił, że radnych PiS cechuje hipokryzja, bo nie liczą się ze zdaniem mieszkańców, którzy wyraźnie wskazali, że chcą mieszkać przy ulicy Św. Jerzego. W konsultacjach przeprowadzonych przez urząd miejski, świętego wskazało ponad 600 osób. Radny Myszkowski z kolei mówił, że Jasińskiego w innych konsultacjach, prowadzonych przez radnych z jego klubu, poparło ponad 400 mieszkańców.

- My nie sprzeciwiamy się ulicy św. Jerzego, bo to zacny patron. Chcemy tylko dać więcej czasu mieszkańcom na podjęcie decyzji. Mamy jeszcze dużo czasu na zmianę nazwy ulicy, bo chyba do sierpnia. Mieszkańcy się wypowiedzą i wówczas przegłosujemy tę nazwę, którą sami wybiorą – argumentował radny Myszkowski.

Ostatecznie nie nadano nowej nazwy ulicy Rzymowskiego. To nastąpi już po nowym roku. Ale za to pozostałych 10 ulic zmieniło swoje nazwy. Już kilka miesięcy temu wskazał je Instytut Pamięci Narodowej w związku z koniecznością realizacji ustawy dekomunizacyjnej. Dlatego wkrótce w Białymstoku pojawią się tabliczki z nowymi nazwami ulic: Wiesława Janickiego na osiedlu Wygoda, gen. Józefa Hallera na Dziesięcinach, Anny Jagiellonki na Jaroszówce, Jacka Malczewskiego na osiedlu Bagnówka, Ireny Zarzeckiej na Starosielcach, Depowa będzie na Bema, Powstańców Warszawy na Pietraszach, Księdza Jana Twardowskiego na osiedlu Jaroszówka, ppłk. Feliksa Selmanowicza w tej samej dzielnicy oraz Józefa Ziółkowskiego, również na osiedlu Jaroszówka.

Mieszkańcy ulic, których nazwy właśnie zmieniono, nie muszą na razie wymieniać dokumentów. Mogą się nimi posługiwać do czasu utraty ważności. Tak stanowi ustawa dekomunizacyjna przyjęta w czerwcu tego roku. Niestety, przepis ten nie dotyczy osób prowadzących działalność gospodarczą pod nowymi adresami. Przedsiębiorcy będą musieli wymienić wszystkie dokumenty i pieczątki na własny koszt.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)