Reklama

Mieszkania czynszowe mogłyby powstać przy Stromej i Marczukowskiej. Potrzebna jest do tego zgoda prezydenta Białegostoku

07/03/2023 15:38

Choć w ostatnich latach w Białymstoku powstają przede wszystkim nowe drogi i bloki mieszkaniowe, to jednych i drugich wciąż nie ma wystarczająco. Jest pomysł, aby przynajmniej czynszowe bloki mieszkaniowe dało się zbudować na osiedlu Słoneczny Stok. Z taką inicjatywą do prezydenta Białegostoku wystąpił radny Henryk Dębowski.

Jeszcze kilka lat temu trwała gorąca dyskusja o tym, co i kto będzie budował u zbiegu ulicy Stromej i Marczukowskiej. Dyskusja trwała na forum Rady Miasta, ponieważ znalazł się inwestor zainteresowany budową w tym miejscu obiektu handlowo – usługowego. Obiekt miał powstać w oparciu o warunki zabudowy, ponieważ plan miejscowy dla tego obszaru był jeszcze wówczas opracowywany.

Taki jednak obiekt nie spodobał się okolicznym mieszkańcom, którzy protestowali przeciwko realizacji dużej inwestycji, bo ta – jak wskazywali – pozbawi ich terenów zielonych. Ale z nowym pomysłem wyszedł wówczas radny Henryk Dębowski. Był on zdania, że w tym miejscu Miasto Białystok mogłoby zbudować bloki mieszkaniowe. A w zasadzie prosił, aby Miasto Białystok przekazało grunty Komunalnemu Towarzystwu Budownictwa Społecznego, które mogłoby wybudować mieszkania czynszowe.

Prezydent Białegostoku wówczas odmówił radnemu i poinformował, że nie przekaże gruntów Komunalnemu Towarzystwu Budownictwa Społecznego, ponieważ dla tego terenu nie ma uchwalonych planów miejscowych. Tylko, że niewiele później plany w końcu zostały uchwalone i dziś nic nie stoi na przeszkodzie, aby przekazać grunty w celu wybudowania tańszych mieszkań. Teraz radny PiS wraca do swojego pomysłu i ponownie prosi prezydenta Białegostoku o przekazanie gruntów Komunalnemu Towarzystwu Budownictwa Społecznego.

Panie Prezydencie, choć rozumiem, że przedmiotowe grunty ze względu na atrakcyjne położenie są „łakomym kąskiem” dla lokalnych deweloperów, którzy na sprzedaży mieszkań w tym miejscu mogliby zarobić wiele milionów złotych, to pomimo tego liczę, że przychyli się Pan do mojej prośby i przekaże wspomniane grunty pod budownictwo czynszowe” – wskazał w interpelacji radny Henryk Dębowski.

Jednak gdyby i tym razem prezydent znów odmówił realizacji jego pomysłu, radny Dębowski poprosił, aby wskazane zostały inne grunty należące do Miasta Białystok, na których można byłoby zbudować tańsze mieszkania czynszowe. Wiadomo jest bowiem, że chętnych na takie lokale jest dużo więcej niż mieszkań, jakie są dostępne w Białymstoku.

Dodatkowo bardzo proszę o przekazanie informacji jakie konkretnie grunty/działki (będące w zasobie Miasta) mógłby Pan przekazać pod budowę mieszkań czynszowych wskazując powierzchnię nieruchomości, nr geodezyjny oraz jej obręb i ulicę, przy której jest położona” – czytamy w interpelacji radnego.

Faktycznie jest tak, że w Białymstoku wiele rodzin jest zainteresowanych zamieszkaniem w lokalach komunalnych realizowanych przez Miasto Białystok, albo w mieszkaniach czynszowych budowanych przez Komunalne Towarzystwo Budownictwa Społecznego. W sprawie budowy mieszkań czynszowych prezydent już odpowiedział radnemu Dębowskiemu. Wynika z niej, że Miasto Białystok na bieżąco buduje lokale komunalne, a za brak mieszkań odpowiada - a jakże - rząd Prawa i Sprawiedliwości, gdyż nie wybudował żadnego.

(Cezarion/ Foto: DDB)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do