Reklama

Mikropigmentacja sposobem na łysinę

30/12/2014 15:39


Co drugi mężczyzna po 50. roku życia narzeka na ubytki włosów. Coraz częściej zdarza się też, że tracą je już panowie w wieku 18-20 lat. Są na szczęście sposoby na to, by poradzić sobie z problemem.

Jednym z rozwiązań jest mikropigmentacja (makijaż permanentny). Zabieg ten – zaliczający się do kosmetyki estetycznej – pozwala stworzyć na głowie imitację krótko ostrzyżonych włosów, dzięki czemu można ukryć łysienie. Jak mówi serwisowi infoWire.pl Agnieszka Zapała z kliniki Mikro Hair:

Najczęściej trafiają do nas panowie, którzy mają łysinę w zakolach lub na koronie głowy z lekkim przedłużeniem na tył. Na zabieg decydują się osoby noszące systemy włosów oraz ci, którzy mieli źle wykonany przeszczep. Włosy tych mężczyzn są bardzo rzadkie i nie spełniają ich oczekiwań. Dodatkowo łysina się rozprzestrzenia, a po ogoleniu widać nieestetyczną bliznę.

Podobnie jak powierzchnia niezagęszczona włosami – jest ona maskowana. Wprowadzanie w naskórek specjalnych, nieorganicznych pigmentów, uzyskiwanych z minerałów, nie jest dla pacjenta szczególnie przyjemne, ale efekty są spektakularne.

Zabieg trwa zazwyczaj cztery godziny i trzeba się spotkać dwa, trzy razy. Bardzo ważny jest dobór pigmentu: musi on wpadać idealnie w kolor naturalnych włosów – wyjaśnia ekspertka.

Niestety, nic nie jest dane raz na zawsze. Blednięcie pigmentu sprawia, że zabieg należy powtarzać co półtora roku do trzech lat w celu wzmocnienia koloru.

(Źródło: infowire.pl/ oprac. Kalina/ Foto: Flickr.com/ Merlijn Hoek)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do