Reklama

Młodzież Wszechpolska zorganizuje patrole obywatelskie

14/06/2018 13:07

Nie wolno szargać dobrego imienia polskich bohaterów i nie ma przyzwolenia na niszczenie pamięci o Żołnierzach Wyklętych – mówią białostoccy działacze Młodzieży Wszechpolskiej. Dlatego zorganizują patrole obywatelskie na ulicy, która niedawno otrzymała swojego patrona w osobie majora Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”.

Krótko po poniedziałkowej sesji Rady Miasta, podczas której radni nie zdecydowali się pozytywnie rozpatrzyć petycji partii Razem o zmianę patrona jednej z ulic na osiedlu Skorupy w Białymstoku, pojawiły się napisy szkalujące postać Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki”. To on bowiem jest patronem nowej ulicy, co najwyraźniej nie wszystkim się podoba. Na ogrodzeniu budowy znajdującej się przy tej ulicy pojawiły się niedawno napisy wymalowane sprayem: „Ulica Ludobójcy”, czy „Miejsce zbrodniarzy jest na śmietniku historii. Łupaszko to ludobójca”.

- Uważamy, że ta sytuacja, do której doszło niedawno, czyli zdewastowanie ulicy, ulicy, która została legalnie, zgodnie z prawem, mianowana tym imieniem, uważamy, że to jest rzecz niedopuszczalna. I nie zgadzamy się na taką sytuację – powiedział Michał Mikucki, prezes Młodzieży Wszechpolskiej w Białymstoku.

Żeby do takich sytuacji nie dochodziło i aby nie były więcej malowane obraźliwe napisy wobec tego czy innego żołnierza polskiego podziemia niepodległościowego, Młodzież Wszechpolska chce zorganizować patrole obywatelskie. Mają one polegać na monitorowaniu ulicy oraz nieco szerszego terenu. Wszystko po to, aby wyeliminować możliwości malowania kolejnych obraźliwych haseł względem patrona – Szendzielarza Łupaszki, albo uszkadzania tablic z nazwą ulicy, które od niedawna pojawiły się na osiedlu Skorupy. Jeśli ktoś zostanie złapany na gorącym uczynku, zostanie obywatelsko zatrzymany i przekazany w ręce organów ścigania. Samosądów na pewno nie będzie – wyjaśniają Wszechpolacy.

Działacze Stowarzyszenia Młodzież Wszechpolska przypominają w tym miejscu, że mural upamiętniający Żołnierzy Wyklętych przy ulicy Sienkiewicza w Białymstoku, był kilkukrotnie niszczony, ale udało się zatrzymać wandali i postawić ich przed wymiarem sprawiedliwości.

- Osoby, które odpuściły się bezczeszczenia muralu poniosły prawną karę. Dlatego liczymy na to, że osoby, które są odpowiedzialne za niszczenie tablic, albo wypisywanie takich epitetów na bohatera Żołnierzy Wyklętych, powinny ponieść konsekwencje – dodał Marcin Kulesza, sekretarz stowarzyszenia Wszechpolaków w Białymstoku.

- Patrole będą symboliczne, bo nie będziemy mogli się pojawiać codziennie. Jednak, kiedy pojawi się taka możliwość, będziemy pilnować, będziemy spoglądać na to, czy rzeczywiście ta ulica jest w takim stanie, w jakim powinna być – wyjaśnił Michał Mikucki.

Wszechpolacy przypomnieli, że Zygmunt Szendzielarz, pseudonim „Łupaszka” został oczyszczony z zarzutów, jakie postawili mu komuniści. Został też odznaczony pośmiertnie najwyższymi odznaczeniami państwowymi. Tym, którzy nie przyjmują do świadomości faktów historycznych, działacze MW proponują debatę publiczną z udziałem także historyków. Wszystko po to, aby nie szargać dobrego imienia polskich bohaterów, którzy przecież ponieśli śmierć za to, że walczyli z komunistycznym okupantem.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do