A może tak plac zabaw dla niepełnosprawnych?

W Białymstoku jeszcze nie ma takiej inwestycji i być może warto się przyczynić do tego, aby powstała. W ramach prezentacji wybranych projektów z budżetu partycypacyjnego przedstawiamy pomysł budowy pierwszego w Białymstoku placu zabaw dla dzieci niepełnosprawnych.

Dziś dzieci niepełnosprawne zdane są praktycznie na swoich rodziców i opiekunów. Nie ma szans, aby mogły wspólnie bawić się ze zdrowymi rówieśnikami. Wszystko dlatego, że istniejące place zabaw nie są dostosowane do potrzeb i możliwości dzieci z niepełnosprawnością ruchową lub niedowidzące. Teraz jest szansa, że taki plac udałoby się zbudować. Ale ta inwestycja zależy od głosów mieszkańców Białegostoku. Naszym zdaniem warto przyjrzeć się tej inicjatywie. Szerzej o niej można poczytać tutaj (KLIK).

Dziś nawet dzieci zdrowe mają niewiele możliwości spędzenia czasu na świeżym powietrzu wśród sprawnie działających zabawek. Niepełnosprawne natomiast nie mają ani jednego miejsca, w którym mogłyby pobawić się z rówieśnikami, także tymi zdrowymi. Gdyby taki projekt udało się zrealizować, prawdopodobnie Białystok byłby pierwszy miastem w Polsce z tego rodzaju inwestycją w przestrzeni publicznej.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że osoby niepełnosprawne są pełnoprawnymi uczestnikami życia publicznego i powinny mieć dostęp do wszystkich rzeczy, jak osoby zdrowe. Ponadto byłaby to dobra okazja do tego, aby zdrowe dzieci przyzwyczajały się do widoku dzieci niepełnosprawnych, które dziś często są skazane na życie w czterech ścianach mieszkania.

Gdyby ktoś chciał oddać głos właśnie na plac zabaw dla dzieci niepełnosprawnych powinien go szukać na liście dużych projektów inwestycyjnych pod numerem 5. Przypominamy, że głosowanie trwa tylko do 30 czerwca.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: BI-Foto)