Województwo podlaskie najczęściej opuszczają ludzie w wieku 25 – 29 lat. Wyjeżdżają przede wszystkim na zachód lub północ naszego kraju, tj. do województwa mazowieckiego, warmińsko-mazurskiego i pomorskiego. Część z nich wybiera życie na stałe poza granicami kraju – tak wynika z raportu Głównego Urzędu Statystycznego w Białymstoku.
Liczba ludności w województwie podlaskim od kilku lat spada i tendencja ta będzie się utrzymywała – według danych opracowanych przez Główny Urząd Statystyczny w Białymstoku. Rodzi się mniej dzieci, a do tego wciąż nasz region opuszcza najwięcej osób w wieku produkcyjnym, czyli w wieku 25-29 lat oraz następnie, w przedziale wiekowym 30-34 lata. Zatem są to osoby po studiach wyższych, wykształcone, szukające lepszego miejsca do życia.
„Biorąc pod uwagę wiek osób migrujących w ramach ruchu wewnętrznego, zarówno wśród przybywających na stałe, jak i wśród wyjeżdzających przeważały osoby młode. Najczęściej migrowały osoby w wieku od 25 do 29 lat (ich udział w ogólnym napływie ludności wyniósł 18,8%, a w odpływie – 21,4%) i od 30 do 34 lat (odpowiednio 13,8% i 15,8%) oraz dzieci w wieku do 4 lat (odpowiednio 10,4% i 9,9%)” – czytamy w raporcie GUS.
Prognozy przygotowane przez GUS nie są w tym względzie optymistyczne. Województwo podlaskie ma się wyludniać i do 2050 roku ma nas być niecały milion. Aktualnie mieszka tu nieco ponad 1 milion 200 tys. ludzi. Zatem w okresie najbliższych 35 lat Podlasie skurczy się się o ponad 206 tys. osób. Ubytek ten w prawie 3/5 dotyczyć będzie ludności miejskiej (podobnie jak w Polsce, gdzie przewiduje się, że spadek liczby ludności będzie obserwowany głównie wśród mieszkańców miast). Od kilku lat widoczna jest tendencja migracji ze wsi do miast, ale także i w drugą stronę. Niemniej jednak, nasz region mają nadal opuszczać w największym stopniu ludzie młodzi, wykształceni z większych miast, jak Białystok oraz przede wszystkim z innych mniejszych miast na południu regionu.
W 2015 r. w ramach migracji wewnętrznych zameldowało się w naszym województwie 10419 osób, a wymeldowało się 12326 osób, tj. odpowiednio o 7,7% i 6,7% mniej niż rok wcześniej. Wśród osób przemieszczających się dominowały kobiety, które stanowiły 55,2% ogólnej liczby ludności napływającej i 55,9% ogólnego odpływu ludności.
Młodzi i wykształceni ludzie opuszczają nasz region w poszukiwaniu lepszych warunków życia, lepiej płatnej pracy, ale i spokoju. Jak próbowaliśmy ustalić powody emigracji – niemałe znaczenie ma rozwój osobisty i bezstresowe prowadzenie działalności gospodarczej. Przepisy w tym zakresie są wciąż delikatnie mówiąc niedoskonałe, a liczba obowiązków nakładanych na przedsiębiorców utrudnia zarządzanie nawet niewielką firmą.
- To jest tak, że człowiek nie ze wszystkim nadąża. Nie mam czasu biegać za każdym papierkiem i później martwić się o kontrolę, która przyjdzie. Człowiek żyje w stresie. Przenosimy z kolegą naszą firmę do Anglii, bo tam się rejestruje raz i ma się spokój. Mój brat prowadzi jednoosobową firmę od 7 lat i jeszcze ani razu od czasu rejestracji nie był w żadnym urzędzie – mówi Kamil (nazwisko do wiad. red.).
- Największa zmora to ZUS. Najpierw płaciłem mniejszy, ale od ponad 4 miesięcy muszę już płacić składki w pełnej wysokości. Jest bardzo ciężko i jestem już na etapie wyjazdu stąd i rejestracji firmy w Niemczech. Świadczę usługi przez Internet, więc jest mi wszystko jedno, gdzie firma będzie zarejestrowana – podzielił się z nami Michał.
Takie głosy powinny dać do myślenia rządzącym, ale i władzom samorządowym, które powinny naciskać na zmianę przepisów w kwestiach prowadzenia działalności gospodarczej. Oprócz tego, wciąż brakuje pomysłów, jak zatrzymać na miejscu młodych, wykształconych i przedsiębiorczych ludzi, których wyjeżdża z Podlasia najwięcej. Nie ma skutecznych programów lub projektów, które jakkolwiek rozwiązywałyby ten problem. Bardziej pojawiają się jakieś działania doraźne.
Z raportu GUS w Białymstoku dowiadujemy się również, że aktualnie od kilku lat spada też liczba zawieranych małżeństw i równolegle rośnie liczba rozwodów. To również przekłada się znacząco na przyrost naturalny oraz migrację ludności.
Komentarze opinie