Reklama

Nauczycielka z aktem oskarżenia za uprowadzenie i obcowanie płciowe z małoletnim

16/09/2020 13:08

Kilka miesięcy zajęło Prokuraturze Okręgowej w Łomży zgromadzenie takiego materiału dowodowego, który pozwolił na postawienie ciężkich zarzutów 34-letniej kobiecie. Jest to była nauczycielka, która pracowała w tym zawodzie, w szkole podstawowej w miejscowości Kuzie, w gminie Zbójna. Prokurator w akcie oskarżenia zarzuca jej uprowadzenie małoletniego oraz co najmniej kilkukrotne obcowanie płciowe z nim.

Kilkumiesięczne śledztwo prowadzone przez Prokuraturę Okręgową w Łomży zakończyło się postawieniem aktu oskarżenia byłej już nauczycielce ze szkoły podstawowej. Pracowała w miejscowości Kuzie, w gminie Zbójna. I to tam miało dojść do popełnienia przez nią czynów karalnych. Czynów, za które nie tylko grozi jej wysoka kara, włącznie z pozbawieniem wolności, ale także i ostracyzm społeczny. Chodzi bowiem o uprowadzenie i następnie obcowanie płciowe z małoletnim, który był jej uczniem.

Prokuratura Rejonowa w Łomży w dniu 28 sierpnia 2020 roku skierowała do Sądu Rejonowego w Łomży akt oskarżenia p-ko Justynie D. Oskarżonej zarzucono popełnienie dwóch przestępstw z art. 211 kk i art. 200§1 w zw. z art. 12§ 1 kk tj. uprowadzenia wbrew woli rodziców małoletniego poniżej lat 15 oraz kilkukrotnego obcowania płciowego z małoletnim. Z ustaleń śledztwa wynika, iż oskarżona w trakcie popełnienia zarzucanych jej czynów była zatrudniona jako nauczyciel w Szkole Podstawowej w Kuziach. Wobec Justyny D. stosowany jest środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania” – czytamy w komunikacie rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Łomży.

Zawiadomienie w sprawie tego przestępstwa złożyli prawdopodobnie rodzice pokrzywdzonego małoletniego. Choć tu śledczy są bardzo oszczędni w komunikatach, ponieważ chodzi o dobro małoletniego, więc w związku z tym wiele szczegółów nie może ujrzeć światła dziennego. Dziennikarzom jednak udało się ustalić, że w trakcie gromadzenia materiału dowodowego, oskarżona próbowała się kontaktować z nastolatkiem, czym miała złamać tak zwane wolnościowe środki zapobiegawcze. I to miało być przyczyną wydania nakazu tymczasowego aresztowania kobiety.

Jak wynika z przepisów Kodeksu Karnego, za obcowanie płciowe z osobą poniżej 15 roku życia grozi kara pozbawienia wolności od 2 do 12 lat. Pokrzywdzony w momencie popełnienia tego czynu miał mieć 14 lat, więc prokurator może żądać w sądzie wymierzenia oskarżonej najwyższego wymiaru kary.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: GSV)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do