Reklama
Nielegalni migranci z pomocą białoruskich służb usiłowali sforsować polską granicę
05/12/2024 11:27
Zanim pogoda popsuje dużo mocniej, a przynajmniej zanim zrobi się dużo chłodniej, cudzoziemcy znajdujący się na terytorium Białorusi, usiłują wszelkimi sposobami przedostać się do naszego kraju. Pomagają im w ty, służby białoruskie. Wczoraj (04.12.2024 r.) próbę nielegalnego przekroczenia polsko – białoruskiej granicy podjęło 35 cudzoziemców.
Nielegalni migranci próbę przekroczenia nielegalnie granicy polsko - białoruskiej podjęli na odcinkach ochranianych przez Placówki Straży Granicznej w Krynkach, w Michałowie i w Czeremsze. To nie przypadek, ponieważ w tych okolicach mogą liczyć na pomoc aktywistów, których sporo ostatnio przyjechało do naszego regionu.
„4 grudnia na granicy z Białorusią odnotowano 35 prób nielegalnego przedostania się do Polski. #BezpiecznaGranica” – przekazała Straż Graniczna w komunikacie na swoim profilu w mediach społecznościowych.
Jedna z grup migrantów znajdujących się po białoruskiej stronie niezadowolona z faktu, że granica jest dobrze strzeżona, zaatakowała polskie służby kamieniami. Na szczęście w zdarzeniu nie ucierpiał nikt z żołnierzy, ani funkcjonariuszy.
Na odcinku granicy ochranianym przez Placówkę Straży Granicznej w Michałowie grupa migrantów korzystając z pomocy białoruskich służb usiłowała nielegalnie przekroczyć granicę wykorzystując do tego drabiny. Polskie służby były na posterunku. Wszystkie osoby zawróciły w głąb Białorusi. Wczoraj też cudzoziemcy podjęli próbę przekroczenia granicznej rzeki Świsłocz. Próba jednak też się nie powiodła.
W 2024 roku w Podlaskim Oddziale Straży Granicznej polsko – białoruską granicę nielegalnie usiłowały pokonać osoby pochodzące z ponad 50 krajów między innymi z Afganistanu, Kuby, Iranu.
(Źródło i foto: Straż Graniczna/ oprac. Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska)
Aktualizacja: 05/12/2024 15:41
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze opinie