O inwestorów władze miast muszą zabiegać

Dzisiaj już chyba każde miasto wie, że o inwestorów trzeba walczyć. Jak jednak robić to skutecznie, kiedy konkurencja jest tak duża? Na pewno konieczne jest stworzenie atrakcyjnych warunków inwestycyjnych. Ale i tak bez odpowiedniej promocji zda się to na niewiele.

- Miasta powinny być w stanie zaoferować to, co dla inwestorów jest najważniejsze. Przede wszystkim dobry klimat inwestycyjny. Włodarze miast muszą rozumieć potrzeby firm i jak najszybciej rozwiązywać ich problemy. W dzisiejszych czasach niesamowicie liczą się także zasoby, zwłaszcza ludzkie – programiści, osoby wykształcone. Poza tym istotna jest infrastruktura. Żeby ludzie mogli dobrze pracować, muszą mieć odpowiednie szkoły, szpitale, dobry transport, łatwy dostęp do kultury, rozrywki itd. – mówi w wywiadzie dla agencji informacyjnej infoWire.pl Anna Hejka z funduszu Poland Growth Fund III, inwestora platformy cyfrowej Cityglobe.

Białystok zbyt mocno postawił na samą infrastrukturę zapominając niejako, że są inne sfery, równie ważne, na które uwagę zwracają właśnie inwestorzy. Największym jednak problemem wciąż jest słaba dostępność komunikacyjna naszego miasta. Wewnątrz, jeśli akurat nie ma remontów, jeździ się całkiem przyzwoicie, ale do samego Białegostoku, już dotrzeć nie jest łatwo.

Zbyt mało uwagi poświęca się u nas inwestycjom w ludzi. Często działania władz wręcz zniechęcają i utrudniają prowadzenie działalności gospodarczej. Urzędnikom także przydałyby się odpowiednie szkolenia, a najlepiej byłoby przewietrzyć całe urzędy. Zamiast służyć pomocą, tworzą bariery, o których przedsiębiorcy ze sobą rozmawiają. Wieści idą w świat i w ten sposób, tracimy wszyscy.

Stworzenie atrakcyjnych warunków dla firm to pierwszy krok. Zaraz po jego zrobieniu trzeba wykonać drugi, czyli zadbać o promocję, i to o charakterze globalnym. Tak aby inwestorzy z całego świata dowiedzieli się, że dane miasto ma potencjał, który warto wykorzystać. Obecnie wiele miast promuje się raczej słabo, przy użyciu przestarzałych metod, pochłaniających dużo pieniędzy.

Tak jest między innymi w naszym mieście, które promuje się byle jak i byle czym. Masę pieniędzy pakuje się w sport, dla którego nie tworzy się na miejscu odpowiedniej infrastruktury, ani bazy. Białystok wciąż nie ma żadnego pomysłu na produkt, który dałby szansę na rozpoznawalność. Logo Wschodzący Białystok wciskane wszędzie, gdzie się da, to za mało, aby niosło odpowiedni przekaz.

Większe możliwości, aby zaistnieć w świadomości inwestorów, dają nowoczesne narzędzia, chociażby platformy cyfrowe. Na rozwiązaniach tych korzystają również firmy: pozwalają im one łatwiej zdobywać informacje, np. gospodarcze i demograficzne, dotyczące miast i dzięki temu – znajdować lepszych partnerów biznesowych, lokalizacje dla kolejnych biur czy nowe rynki zbytu.

(Źródło: infowire.pl/ oprac. Cezarion/ Foto: bialystok.pl)