
Od roku nie ma połączenia białostocką miejską komunikacją z sąsiednim Supraślem. Być może to się zmieni w niedalekiej przyszłości. Prezydent Białegostoku będzie musiał usiąść do wspólnych rozmów z burmistrzem Supraśla i ustalić, jak można przywrócić połączenia.
Wiadomo, że uruchomienie bezpośrednich połączeń do Supraśla do tanich nie należy. Jak twierdził Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla, jego gminę kosztowało to rocznie około 700 tys. złotych. Ale mieszkańcy korzystali z tych połączeń. Zresztą białostoczanie również, którzy musieli dojeżdżać tam do pracy, albo rekreacyjnie czy turystycznie. Zamknięcie kursów linii 111 przysporzyło sporo problemów, zwłaszcza osobom niepełnosprawnym, które dziś nie mają możliwości podróżowania na tej trasie.
Jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia do prezydenta Białegostoku z petycją o przywrócenie połączeń zwróciła się grupa mieszkańców naszego miasta. Prosili o przywrócenie kursów, bo istniejące połączenia autobusowe obsługiwane przez PKS Białystok lub prywatnego przewoźnika nie dają możliwości podróżowania osobom niepełnosprawnym. Zaś sama jakość obecnie oferowanych usług pozostawia wiele do życzenia, także dla osób zdrowych.
„W imieniu mieszkańców Białegostoku oraz Supraśla zwracamy się z apelem o przywrócenie połączenia autobusowego Białostockiej Komunikacji Miejskiej pomiędzy tymi miastami. Obecne połączenia nie spełniają oczekiwań wszystkich użytkowników, gdyż często nie są dostosowane do przewozu osób niepełnosprawnych poruszających się na wózkach inwalidzkich” – czytamy w petycji.
Po stronie mieszkańców stanął również Przewodniczący Rady Miasta, który zaledwie na cztery dni przed świętami także zawrócił się do prezydenta Białegostoku. Prosi o podjęcie rozmów z burmistrzem Supraśla. Być może wspólne rozmowy przyniosą zmiany, o jakie proszą mieszkańcy dwóch gmin.
- Informuję, że mieszkańcy Białegostoku i Supraśla zwrócili się do mnie z apelem o przywrócenie połączenia autobusowego Białostockiej Komunikacji Miejskiej pomiędzy tymi miastami. W związku z popieraniem przeze mnie powyższej inicjatywy zwracam się do Pana Prezydenta z prośbą o podjęcie rozmów z Gminą Supraśl dotyczących przywrócenia połączenia autobusowego pomiędzy Białymstokiem, a Supraślem – napisał w piśmie Mariusz Gromko.
Przypominamy, że powodem zakończenia współpracy pomiędzy Białymstokiem a Supraślem w zakresie połączeń autobusowych, było planowane wydzielenie Grabówki, jako oddzielnej gminy. Wówczas burmistrz Supraśla argumentował, że uszczuplony mocno budżet jego miasta, nie uniesie ciężaru utrzymania linii 111 i wypowiedział umowę, która obowiązywała dłuższy czas. Teraz być może się to zmieni, bo z pewnością przywrócenie połączenia jest w interesie mieszkańców zarówno Białegostoku, jak i sąsiedniego Supraśla,
(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: wrotapodlasia.pl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie