Reklama

Od stycznia spadną nam rachunki za gaz. Jak dużej obniżki możemy spodziewać się w Białymstoku?

25/12/2015 18:13


Mniej będziemy płacić od 1 stycznia i - co ważne - zmiana ma być widoczna na rachunkach odbiorców detalicznych. Nowe taryfy zatwierdził już Urząd Regulacji Energetyki, mają one obowiązywać przez kilka miesięcy. Skontaktowaliśmy się z URE. Jego przedstawicielka podkreśliła, że niewykluczone, iż potem również może być pole do dalszych obniżek cen.

Prezes URE zatwierdził taryfy głównych przedsiębiorstw gazowych: PGNiG, dystrybutora - czyli Polskiej Spółki Gazownictwa (PSG), PGNiG Obrót Detaliczny (PGNiG OD) - która sprzedaje gaz do odbiorców detalicznych oraz przedsiębiorstw sieciowych: SGT EuRoPol Gaz oraz OGP Gaz - System.

Jak się dowiedzieliśmy, pierwotne wnioski tych firm znacznie się różniły od tych, które zostały uznane za uzasadnione. Chodziło o pieniądze.

- Proponowane ceny były wyższe, ale udało się wynegocjować je na tyle, by były bardziej przyjazne dla odbiorców - wyjaśnia Agnieszka Głośniewska, rzeczniczka Urzędu.

Do spółek wielokrotnie kierowano wezwania w ramach postępowań administracyjnych.

Taryfa spółki PGNiG, która sprzedaje gaz tzw. „dużym” odbiorcom, zatwierdzona została na okres trzech miesięcy. Jej wejście w życie oznacza obniżenie średniej ceny gazu wysokometanowego dla odbiorców końcowych zużywających powyżej 25 mln metrów sześciennych o 6,8 proc. oraz dla odbiorców hurtowych o 4,6 proc. W przypadku gazu zaazotowanego spadki wynoszą odpowiednio 6,1 proc. oraz 5,2 proc.

URE podaje, że to już czwarta obniżka cen gazu od początku 2015 r. Oznacza ona, iż spadek w stosunku do cen z końca grudnia 2014 r. dla gazu wysokometanowego wynosi 20,9 proc, a dla gazu zaazotowanego - 14,8 proc.

W nowej taryfie detalicznej ceny gazu dla grup o mocy nie wyższej niż 110 kWh/h (w których rozliczane są gospodarstwa domowe) spadają o 3,5 proc., stawki opłat abonamentowych o prawie 10 proc. Dla odbiorców o mocy wyższej niż 110 kWh/h ceny gazu spadają o 2 proc., natomiast stawki opłat abonamentowych pozostają na niezmienionym poziomie.

W wyniku zatwierdzenia taryfy PGNiG OD roczne płatności odbiorców gazu ziemnego w gospodarstwach domowych nabywających ten gaz w ramach umów kompleksowych spadają średnio w grupach W-1 (roczny pobór nie wyższy niż 3 350 kWh) o 3,1 proc., w grupach W-2 (roczny pobór wyższy niż 3 350 kWh i nie wyższy niż 13 350 kWh) o 2,8 proc., zaś w grupach W-3 (roczny pobór wyższy niż 13 350 kWh i nie wyższy niż 88 900 kWh) o 2,6 proc.

Agnieszka Głośniewska tłumaczy, że do grupy W-1 zaliczani są tzw. kuchenkowicze, czyli osoby wykorzystujące gaz jedynie do gotowania. W-2 to grupa osób korzystająca z kuchenek gazowych oraz podgrzewająca gazem wodę. Do ostatniej kategorii wchodzą ci, którzy gazu używają do gotowania, podgrzewania wody oraz ogrzewania mieszkania.

W obrocie detalicznym PGNiG białostocki obszar sprzedaży wchodzi w skład regionu mazowieckiego. A to oznacza, że średnio odbiorcy z grupy W-1 miesięcznie płacili za gaz 24,69 zł. Po obniżce zapłacą 23,91 zł. Rachunki osób z grupy W-2 obniżą się przeciętnie ze 102,43 zł do 99,48 zł. Ci którzy płacą najwięcej, czyli klasyfikowani w grupie W-3 oszczędzą co miesiąc ponad 8 zł - do tej pory średnia w regionie mazowieckim wynosiła 310,39 zł, od stycznia ma to być 302,21 zł.

W związku z tym, iż zmianie nie ulegają stawki opłat przesyłowych i dystrybucyjnych, jak również stawki opłat abonamentowych dla odbiorców o mocy wyższej niż 110 kWh/h, spadek średnich płatności odbiorców - które uwzględniają zarówno opłaty za gaz jako towar, jak i opłaty za jego dostarczenie - jest niższy niż spadek cen gazu jako towaru.

- Nowe ceny gazu jako towaru ustalono na trzy miesiące, natomiast taryfy dystrybucyjne mają obowiązywać przez sześć miesięcy - mówi Agnieszka Głośniewska. - Po tym czasie zobaczymy, czy będzie uzasadnione, by były kolejne obniżki. Będziemy się temu przyglądać, aby taryfy w miarę możliwości były jak najbardziej przyjazne dla odbiorców.

Biuro prasowe PGNiG podaje, że zmiany cen gazu ziemnego są konsekwencją wciąż utrzymujących się niskich cen ropy naftowej i niskich cen gazu ziemnego na rynkach hurtowych w północno - zachodniej Europie. To efektywnie wpływa na obniżenie całkowitego kosztu pozyskania gazu ziemnego przez PGNiG, w porównaniu do kosztu, jaki był przyjmowany do aktualnie obowiązującej taryfy.

(Piotr Walczak / Foto: sxc.hu)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do