Pod budynek Centrum Nowoczesnego Kształcenia Politechniki Białostockiej w sobotnie przedpołudnie przybyła grubo ponad setka rowerzystów. Każdy z nich oprócz tego, że lubi jeździć jednośladem, lubi także czytać książki. Postanowili połączyć jedno z drugim.
To raz pierwszy Białystok włączył się w ogólnopolską akcję „Odjazdowy Bibliotekarz”. W ramach ogólnopolskiej akcji „odjazdowi” wielbiciele książek corocznie przejeżdżają ulicami polskich miast. W ubiegłym roku zorganizowanych zostało ponad 200 lokalnych rajdów. We wszystkich imprezach w Polsce wzięło udział ponad 8 tysięcy osób. W Białymstoku spod budynku CNK na Politechnice Białostockiej odjechało ich ponad 120.
- Chciałabym, aby na kierownicy była książka, a wiatr przewracał mi strony podczas jazdy. Ale to na razie niemożliwe, tak się nie da, bo trzeba patrzeć na drogę – powiedziała nam uczestniczka rajdu Ewa Korzonek.
Rajd rowerowy nie tylko dla bibliotekarzy, ale również dla czytelników oraz osób aktywnie spędzających czas na rowerach, postanowiły zorganizować w tym roku i białostockie biblioteki. Zjednoczyły siły i organizacji podjęły się z wielkim zaangażowaniem: Biblioteka Politechniki Białostockiej, Biblioteka Uniwersytecka im. Jerzego Giedroycia w Białymstoku oraz Książnica Podlaska im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku.
Nad bezpieczeństwem uczestników rajdu czuwali policjanci z Komendy Miejskiej i Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku. Bibliotekarzy wspierali także harcerze z Hufca ZHP im. hm. Stanisława Moniuszki, ratownicy medyczni oraz pracownicy Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Białymstoku.
Więcej zdjęć obrazujących przygotowania do startu rajdowego „Odjazdowego Bibliotekarza” znajduje się na naszym oficjalnym fan page na Facebooku.
Komentarze opinie