Reklama

Pazerność fiskusa dobija

27/12/2014 15:41


Można zrozumieć, że jak brakuje pieniędzy, to się ich szuka gdzie i jak się da. Ale żeby podcinać gałąź, na której się siedzi i na dodatek odejmować sobie od ust, tego nawet Chuck Norris by nie zrozumiał. Ale, skoro tu jest Polska, to urzędnicy muszą dobijać przedsiębiorców, którzy ich utrzymują.

Tylko w ostatnich latach podatnikom na utrzymanie i wykarmienie przybyło tysiące nowych twarzy i brzuchów. Utrzymują ich przede wszystkim przedsiębiorcy. Najwięcej do budżetu państwa odprowadzają małe i średnie firmy. Bo właśnie w nich najtrudniej jest upłynnić środki w taki sposób, aby nikt nie wyśledził gdzie i jak się rozeszły. I najczęściej to właśnie tę grupę przedsiębiorców biorą na celownik urzędnicy fiskusa.

Tym razem wpadli na pomysł, aby zmienić prawo w zakresie odliczania podatku VAT. Dla niewtajemniczonych – VAT to podatek od towarów i usług. Tak zwani VAT – owcy dotychczas mieli możliwość odliczania sobie takiego podatku jeśli kupowali cokolwiek, co przydałoby im się w firmie. Bo w końcu zakup ma przynieść zyski, od których stosowny podatek wpłynie do kasy państwa. I urzędnicy chcą ten zapis zmienić. Ministerstwo Finansów proponuje, aby od 2016 r. nawet prowadzący jednoosobową działalność określali, w jakim procencie zamierzają wykorzystywać zakupiony towar w biznesie lub do celów prywatnych.

Dla przykładu – jeśli kupimy laptopa czy biurko, będzie trzeba określić w jakim procencie wykorzystujemy to w biznesie, a w jakim na cele prywatne. To samo może dotyczyć samochodów służbowych lub innych przedmiotów. Zatem, jeśli kupimy laptop i zadeklarujemy, że będziemy go używać w 70 proc. do potrzeb firmy, a w 30 proc. do własnych celów, urzędnicy pozwolą odliczyć wyłącznie 70% z kwoty 50% podatku VAT. Oznacza to, że otrzymają tylko 35% zwrotu całości podatku.

To już kolejna zmiana, która może prowadzić do tego, że w budżecie de facto znajdzie się jeszcze mniej pieniędzy. Tym samym któregoś dnia, może ich nie wystarczyć na wypłaty dla urzędniczych twórców tego rodzaju pomysłów.

(M. Siewak/ Foto: sxc.hu)
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do