Reklama

Pierwszy park kieszonkowy miał powstać w ubiegłym roku. Powstaje dopiero teraz

22/07/2020 10:37

To bardzo niewielka przestrzeń na ulicy Parkowej, którą wskazano i przeznaczono na pierwszy w Białymstoku Park Kieszonkowy. Miał powstać jeszcze w ubiegłym roku, ale dopiero niedawno ruszyły prace. Byliśmy na miejscu nieco wcześniej i zauważyliśmy tam kilka interesujących rzeczy.

Pierwszy taki park w Białymstoku miał powstać przy ul. Parkowej jeszcze w ubiegłym roku. Niemal dokładnie rok temu ogłoszone zostały konsultacje społeczne w sprawie tej inwestycji i później miały się rozpocząć prace. Władze Białegostoku miały w planach rozpoczęcie budowy tego parku jesienią i ukończenie go do końca 2019 roku. Dziś wiadomo, że tak się nie stało.

W każdym razie plany były takie, żeby znalazły się na niewielkim kwartale ziemi kwitnące krzewy liściaste, rabaty bylinowe, trawy ozdobne, ale także mała architektura: ławki, siedziska i kosze na śmieci. Jak ta przestrzeń wygląda widać na naszym nagraniu video na górze strony. Ale wstępne dwie koncepcje zagospodarowania tego miejsca mieszkańcom ponoć przypadły do gustu. Przynajmniej tak informowali urzędnicy, kiedy pochwalili się tymi koncepcjami i przekazali, że park kieszonkowy na Parkowej powstanie do końca roku, który skończył się ponad pół roku temu.

Umowę z wykonawcą podpisano dopiero w lutym tego roku, więc termin realizacji pierwszego w stolicy Podlasia parku kieszonkowego określono ponownie i wskazano połowę tegorocznych wakacji. I to dlatego od niedawna po Parkowej kręcą się już robotnicy, którzy najwyraźniej przystąpili do prac.

- Jeszcze w tym roku, pod koniec wakacji białostoczanie będą mogli korzystać z pierwszego w naszym mieście parku kieszonkowego. Niewielka przestrzeń przy ulicy Parkowej stanie się przyjazna mieszkańcom i będzie sprzyjać relaksowi – powiedział zaraz po podpisaniu umowy z wykonawcą parku kieszonkowego zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki.

Plany są ambitne, bo wykonawca robót, zgodnie z zapowiedziami ma zaaranżować trawnik, parkowe ścieżki i mini kaskadę. Wykonać nasadzenia drzew liściastych, krzewów liściastych i iglastych, bylin, traw ozdobnych i pnączy. Park ma mieć także oświetlenie, ławki (również dla niepełnosprawnych i osób starszych), kosze na śmieci, stolik do gry w szachy, huśtawkę dwuosobową, ziemną trampolinę i stojaki na rowery. Jak upchnąć to na tak niewielkiej przestrzeni? Z pewnością szybko będzie wiadomo, bo połowa wakacji już za około cztery tygodnie.

Wciąż tylko jedna rzecz nie daje spokoju w tym miejscu, choć w zasadzie – dwie. Bo z jednej strony organizuje się mikro park na niewielkim skrawku ziemi, a z drugiej strony pod topór mają pójść ogromne drzewa liściaste, niemal dokładnie po przeciwnej stronie jest samej ulicy. Pozostaje jeszcze trzecia rzecz – koszt. Budowa parku kieszonkowego pochłonie 223 tys. zł.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama
Reklama
Wróć do