Reklama

Pijana spowodowała wypadek, w którym zginęło jej własne dziecko. Usłyszała zarzuty prokuratorskie

18/02/2023 10:39

Kobieta już poniosła najgorsze z możliwych konsekwencji, ponieważ prowadziła auto w stanie nietrzeźwości i doprowadziła do wypadku, w którym zginęło jej własne dziecko. Będzie musiała do końca życia zmagać się z tym faktem. To jednak nie wszystko, bo prokuratura postawiła jej zarzuty i kobieta będzie jeszcze odpowiadać przed sądem za swoje zachowanie.

Do wypadku doszło w minioną środę, 1 lutego na krajowej 19-tce, niedaleko Bielska Podlaskiego. Dokładniej było to na trasie Siemiatycze – Bielsk Podlaski, na wysokości miejscowości Dziecinne. Wieczorem drogówka i służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o zdarzeniu drogowym, w którym brały udział trzy pojazdy. Dość szybko okazało się, że jedno z aut zjechało nagle na przeciwległy pas ruchu, po czym zderzyło się z dwoma innymi.

- Ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że kierująca Lexusem z nieznanych przyczyn zjechała na przeciwległy pas ruchu, gdzie zderzyła się z Citroenem oraz Chryslerem. Obecnie jednej osobie udzielana jest pomoc medyczna. Droga jest zablokowana – przekazała wówczas mł. asp. Elżbieta Zaborowska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

Wtedy jeszcze nie było wiadomo, ale wkrótce mundurowi podali więcej informacji o poszkodowanej osobie. Jak się okazało, było nią malutkie dziecko. Zaś niewiele później przyszły jednak informacje o śmierci dziecka. W związku z tym na miejsce musiał przyjechać prokurator i wszystkie czynności były już prowadzone przez policjantów pod jego nadzorem.

- Niestety, w wyniku tego zdarzenia zginęło dziecko, a dwie osoby trafiły do szpitala. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają szczegółowe okoliczności i przyczyny tego zdarzenia – informowała policjantka.

Wkrótce okazało się, że Lexusem, który zjechał na przeciwległy pas drogi, kierowała kobieta. Była to matka 3,5 rocznego dziecka, które zginęło w wypadku. A jeszcze później, że kobieta wsiadła za kierownicę w stanie nietrzeźwości. Miała w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Wyszło więc na to, że pijana spowodowała wypadek. Prokuratura Rejonowa w Bielsku Podlaskim postawiła już jej zarzuty spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym. Kobieta przyznała się do winy, ale szczegółów samego zdarzenia – jak twierdzi – nie pamięta.

Dziecko zginęło śmiercią tragiczną. Ze wstępnych analiz z sekcji zwłok wynika, że dziecko doznało urazu kręgosłupa z przerwaniem rdzenia kręgowego. I to było bezpośrednią przyczyną śmierci. Z tym, że to nie jedyny zarzut, z którego kobieta będzie tłumaczyć się przed sądem. W szpitalu cały czas przebywa inny z kierowców, który został poszkodowany w wypadku. W zależności od odniesionych przez niego obrażeń i procesu leczenia, sprawczyni wypadku usłyszeć kolejne zarzuty prokuratorskie. Według kodeksu karnego, kierującej w stanie nietrzeźwości, która doprowadziła do śmiertelnego wypadku, grozi nawet do 12 lat więzienia.

(Cezarion/ Foto: OSP Boćki)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do