Każdy kto odda krew do 15 maja ma szansę na upominek. Będzie to wyjątkowy prezent, bo od Jednostki Wojskowej Komandosów w Lublińcu. Wystarczy zdać w dowolnym punkcie krwiodawstwa 450 ml krwi i przesłać kopię zaświadczenia, potwierdzającego ten fakt.
Powołaniem nas żołnierzy jest przede wszystkim obrona i pomoc Polakom. Walka o czyjeś życie oraz niesienie pomocy może przybierać różne formy. Codziennie prowadzona jest między innymi w szpitalach, na salach operacyjnych. Aby była skuteczna potrzebne jest coś co może dać niemal każdy z nas - krew. Bez jej zapasu nie może odbyć się żaden zabieg. Tego życiodajnego leku nie można niczym zastąpić – piszą komandosi na swoim profilu na portalu społecznościowym Facebook.
Osoby, które ukończyły 18 rok życia, są zdrowe i mogą oddać krew mają niepowtarzalną okazję stać się posiadaczami miniplecaka z wyposażeniem medycznym używanym na co dzień przez ratowników pola walki. Jednostka Wojskowa Komandosów w Lublińcu organizuje akcję „Mam to we krwi”. Krew należy oddać do 15 maja tego roku. Następnie za pośrednictwem tego profilu na Facebooku przesłać kopię zaświadczenia z własnoręcznie dopisaną adnotacją „Mam to we krwi”.
Każdy, kto spełni ten warunek, otrzyma nagrodę: miniplecak „Wira”. W nim znajdzie natomiast podstawowe wyposażenie przydatne podczas udzielania pierwszej pomocy. W plecaczku są między innymi plastry, gaza, bandaż, jednorazowe rękawiczki i kilka innych przedmiotów. Jeśli ktoś nie zdąży oddać krwi do 15 maja, komandosi zapowiadają kolejne akcje już w czerwcu.
Komentarze opinie