Reklama

Po co nam ten rząd? Tak naprawdę to po nic

30/05/2024 10:36

Zdecydowana większość cudzoziemców szturmujących polską granicę od strony Białorusi to nielegalni migranci, są to głownie młodzi mężczyźni i większość z nich ma rosyjskie wizy – takiego odkrycia dokonał wczoraj Donald Tusk, a dziś w Sejmie te same rewelacje powtarzał jego minister Kosiniak-Kamysz.

Niesamowite, prawda? Po trzech latach odkryli dokładnie to, o czym ja osobiście piszę od trzech lat, o czym mówi od prawie trzech lat większość Polaków, poprzedni rząd, polskie służby, Straż Graniczna, Policja, Wojsko Polskie i praktycznie wszyscy, oprócz tych, którzy tego odkrycia właśnie dokonali. Przypomnę, że obecny rząd mamy w Polsce od ponad pół roku i po tym dopiero czasie dokonali odkrycia, o czym wie każdy nawet średnio rozgarnięty człowiek bez dostępu do jakichkolwiek mediów.

Po co więc nam jest ten rząd? Po nic. Dokładnie po nic. Nie gorzej na czele rządu poradziłaby sobie paczka gwoździ. Nie kosztuje tyle co ta banda nierobów, dyletantów, nieudaczników, a przede wszystkim nie gada bzdur, od których normalnemu człowiekowi puchnie głowa.

Jeśli pół roku zajęło im odkrycie tego, co wiedziało od około trzech lat większość Polaków, to po co nam jest ten rząd? Jeśli od stycznia premier nie ma czasu spotkać się z rolnikami, to po co nam ten rząd? Jeśli najpierw odchudza się podstawę programową, a później wywala się na bruk 10 tys. nauczycieli, to po co nam ten rząd? Jeśli od pół roku nie można zatrzymać napływu towarów gorszej jakości z Ukrainy przez Polskę, to po co nam ten rząd? Jeśli po pół roku słyszę hasło „murem za polskim mundurem”, czyli hasło, które wymyślili i realizowali w praktyce sami Polacy przeciwko działaniom i zachowaniu tych ludzi, którzy dziś wzięli sobie na sztandary to hasło, to po co nam ten rząd? Jeśli w ciągu pół roku położone zostały plackiem takie projekty jak CPK, port kontenerowy, elektrownia atomowa, pogłębienie Odry, zagrożona jest budowa dróg w Polsce Wschodniej, to po co nam ten rząd?

Dobiło mnie dzisiejsze wystąpienie Władysława Kosiniak-Kamysza, który z mównicy sejmowej powtarzał kolejne rewelacje, o których większość Polaków wiedziała od blisko trzech lat. No i dowiedziałam się, że zagrożeniem są wyłącznie ruscy, bo Niemcy naszymi przyjaciółmi są. No jasne, bo jak by inaczej. A to, że od lat robią wszystko, aby ważne inwestycje w Polsce nie powstały, to że finansują polityczne działalności części polityków i masę organizacji pozarządowych, to oczywiście pikuś. No iwracają jeszcze na agendę caracale, których nie chciał nikt.

Naprawdę. Obecny rząd jest po nic. I wolę paczkę gwoździ na czele państwa niż to marne towarzystwo, które stroszy piórka i udaje ważniaków, jak by skwarkę liznęli. Nie ma nawet uśmiechniętej Polski. No chyba, że patrzeć na tych, którzy przez łzy śmieją się z tego co się obecnie dzieje.

(Agnieszka Siewiereniuk – Maciorowska/ Foto: DDB)

Aktualizacja: 03/06/2024 04:24
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do