Reklama

Po wyzwoleniu miast i miejscowości w obwodzie kijowskim odkryto ciała 1376 osób

07/06/2023 08:05

W obwodzie kijowskim po wyzwoleniu miast i miejscowości funkcjonariusze ukraińskich organów ścigania znaleźli dotąd ciała 1376 osób. Poinformował o tym szef policji obwodu kijowskiego Andrij Niebytow w rozmowie z Gazeta.ua.

- W sumie mamy 1376 ciał zmarłych. Odkryto 15 masowych miejsc pochówku. Trzy miejsca, w których odbywały się tortury w stu procentach. Rosjanie torturowali ludzi na różne sposoby. Udusili ich kablem samochodowym, razili prądem, albo po prostu pobili. Byli indywidualni kaci, którzy drewnianymi kijami łamali ludziom stawy. Mamy te świadectwa. Niestety, wszystko było prowadzone masowe – powiedział Andrij Niebytow.

Według Niebytowa, po takim traktowaniu ludzie zwykle byli rozstrzeliwani i niewielu udawało się przeżyć. Szef policji regionu stołecznego zaznaczył, że wszystkie organy ścigania mają na celu wykrycie zbrodni wojennych popełnionych przez Rosjan. Poinformował, że na bazie Policji Państwowej utworzono bazę danych o zbrodniach wojennych , w której wszyscy udzielają informacji o żołnierzach armii rosyjskiej, najemnikach, którzy byli na terytorium Ukrainy.

- W tej bazie jest już ponad 200 000 osób. Osobno pracujemy nad uzasadnieniem proceduralnym. Policja obwodu kijowskiego sprawdziła informacje o ponad 40 Rosjanach, którzy popełnili przestępstwa na terenie naszego obwodu – powiedział.

Odpowiadając na pytanie, co to oznacza, Niebytow powiedział, że oznacza to, że zebrano dowody z dokumentów, zaocznie poinformowano te osoby o podejrzeniach, trwa proces i nastąpi wydanie wyroku. Po tym osoba może zostać uznana za międzynarodową osobę poszukiwaną. Według niego, tak naprawdę, przed zmianą ustroju politycznego w Rosji, osoby te będą bezpieczne tylko tam.

- Wszystkie inne kraje, które wspierają cywilizowany świat i są członkami Interpolu, będą zobowiązane do ich zatrzymania i przekazania Ukrainie. Ale za wiele z tych spraw odpowiada Służba Bezpieczeństwa Ukrainy. Rzetelnie pracuje nad powierzonymi nam sprawami. A pracowało tam jeszcze więcej osób – poinformował szef stołecznej kijowskiej policji.

Odpowiadając na pytanie, czy wielu przestępcom udało się uciec do Rosji, powiedział, że ci, którzy nie zostali zabici, uciekli.

- Pierwszymi zatrzymanymi byli Rosjanie, którzy wylądowali w Gostomelu. Połączone oddziały OMON, SOBR. Schwytano 15 Rosjan. Byli ranni, leczono ich. Przekazano SBU. Dalsze informacje są już zamknięte. Niewykluczone, że w takich przypadkach zostaną oni przekazani na wymianę w celu zwrotu naszych myśliwców – powiedział Niebytow.

Według niego w ukraińskich więzieniach przebywa pewna liczba Rosjan, którzy składają zeznania. Wobec tych osób prowadzone jest postępowanie wyjaśniające. Oprócz tego, że od czasu wyzwolenia z okupacji w obwodzie kijowskim odkryto ciała 1376 osób, to 281 osób nadal uważa się za zaginione.

(Cezarion/ Foto: Flickr.com/ Jeroen Akkermans)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo fakty.bialystok.pl




Reklama
Wróć do